
Włoskie trio powstałe w 2002 w Vercelli. Na debiut złożył się cały wachlarz zapożyczeń - słychać to było w niezłych speedmetalowych i thrashowych riffach Thrash All Around z dobrą melodią czy Strong Commandos In Black Tanks. Do bardziej klasycznych powiązań z heavy Alltheniko przyznawali się w Wheel Of Fortune oraz Sufferman z epicką nutką Manowar. Dobre solówki i mocny bas obajwiały się w udanej konwencji nawet w Ace Of Spades Motörhead. Na [2] na pierwszy plan wybił się heavy/power o dużym ładunku inspiracji klasycznym metalem, ale już na [3] Alltheniko powrócili do mixu speedu, melodyjnego thrashu i powermetalu. Było to granie pełne ekspresji, zaciekłości i zdecydowania - melodyjne, a równocześnie bezkompromisowe. Tak prezentował się już Spirit Of The Highway, z tnącym niczym brzytwa wokalem Nightfighta. Z łatwością przychodziły frontmanowi krzyk i wysokie zaśpiewy, słychać było ogromną swobodę operowania głosem. W No More Fear gościnnie zaśpiewał Gord Kirchin z niesławnego Piledriver i ten utwór mógłby stanowić ozdobę niejednej płyty ze heavy/power/speed z ubiegłego wieku. W Harold Will Survive zaprezentowano mieszankę power i thrashu tym razem na mniejszej szybkości i z ujętą nieco energią. Udanie wypadł też bardziej tradycyjny heavymetalowy Metal Lord, nawiązujący do grania epickiego w rycerskiej odmianie. Gustowne i dramatyczne gitary akustyczne rozpoczynały The Inner Self, w którym formacja znów atakowała power/thrashowymi riffami w kawałku tym razem nastawionym na bardzo melodyjny refren w konwencji melodyjnego power, ale wykonanym z dużą surowością. Ponury i brutalny Masterful Man o rwanych thrashowych zagrywkach intrygował "lekkim pokręceniem". Pełen rozmachu powermetalowy Hide In The Dark wprost rozdzierającą gitarą Boneshakera, niejako specyficzną bardziej dla stylistyki US power. Na całym krążku zastosowano wiele przestrzeni oraz ciekawie zaplanowanych zwolnień i przyspieszeń. Zapowiadający się jako ballada Broken Wings z klawiszami na dalekim planie był w rzeczywistości pełnym wzniosłości połączeniem heavymetalowych patentów z powermetalowym wykonaniem. Numer nasuwał na myśl dokonania takich zapomnianych legend z lat 80-tych jak Griffin czy Exxplorer, które przedkłądały dumne melodie nad mocą przy średnim tempie grania. Włosi podkreślili swoje znaczenie na rynku i okazali się jednym z najbardziej godnych uwagi południowoeuropejskich zespołów kultywujących tradycje lat 80-tych, a zarazem nielicznym, który wypracował własny styl i nie mógł być posądzony o kopiowanie kogoś innego.
| ALBUM | ŚPIEW, BAS | GITARA | PERKUSJA |
| [1-6] | Davide `Dave Nightfight` Celoria | Joe Boneshaker | Luca `Luke The Idol` Traversa |
| [7] | Davide `Dave Nightfight` Celoria | Joe Boneshaker | Frank R |
| Rok wydania | Tytuł |
| 2006 | [1] We Will Fight! |
| 2008 | [2] Devasterpiece |
| 2011 | [3] Millennium Re-Burn |
| 2012 | [4] Back in 2066 (Three Head Mutant Chronicles) |
| 2014 | [5] Fast And Glorious |
| 2017 | [6] Italian History VI |
| 2025 | [7] Balls Of Steel |

