Powstały w 2000 w Sztokholmie szwedzki Amaran zdążył swego czasu wywołać małe zamieszanie na "klimatycznej" scenie. Wszystko za sprawą debiutanckiej płyty, która mimo pokrewieństwa z doom/gotykiem, śmiało odcinała się od szablonów. Album zamiast pogrążać w otchłaniach melancholii, tryskał energią i był pełen polotu. Silny i zdecydowany głos De Pierre przywodził na myśl Marianę Holmberg z Left Hand Solution i Agnete Kirkevaag z Madder Mortem. Sama muzyka to ciężki, ale dość melodyjny heavy/power/doom, wspierany niekiedy męskim charkotem. Niektóre fragmenty przypominały wręcz NWOSDM (zwłaszcza Arch Enemy), inne z kolei Flowing Tears i Alas. [2] był jeszcze lepszy i spójniejszy - w zasadzie każdy fan metalu mógł na nim znaleźć coś dla siebie.
Kari Kainulainen założył w latach 90-tych jazzowo-deathowy Mourning Sign i wydał z nim trzy płyty: EP-kę Alienor w 1995, Mourning Sign w tym samym roku oraz Multiverse w 1996.

ALBUM ŚPIEW GITARA GITARA BAS PERKUSJA
[1-2] Johanna De Pierre Ronnie Backlund Kari Kainulainen Mikael Andersson Robin Bergh

Mikael Andersson (ex-Ceremonial Oath, Thy Primordial)

Rok wydania Tytuł
2002 [1] A World Depraved
2004 [2] Pristine In Bondage

  

Powrót do spisu treści