Amerykański zespół założony w 1985 w stanie Ohio. Na demówce "Slave To The Blade" z 1986 zamieszczono 6 surowych i mocnych heavy/powerowych kawałków. Debiutancki album starał się wpisać w nurt US power, który właśnie przeżywał swój rozkwit. Płyta zawierała zarówno utwory wolniejsze i naznaczone surową nastrojowością (Golgotha, Blood Of The Temple), jak i kompozycje bardziej dynamiczne. Tworzenie ponurego klimatu przychodziło jednak grupie z trudnością i ogólna toporność towarzyszyła w zasadzie każdemu numerowi. Było to poniekąd spowodowane przeciętnymi możliwościami wokalisty Christophera Michaela, śpiewającego ostro głosem w średnich rejestrach, a czasem uciekającego się do dziwnych melodeklamacji. Mało czytelne solówki przepełniono dźwiękami piskliwymi, tylko stwarzającymi pozory groźnych i zuchwałych. Z kolei Rock Forever oraz Without A Trace w jakiejś mierze przypominały dokonania Accept czy podobnych grup niemieckich i nawet śpiew nasuwał skojarzenia z Dirkschneiderem. Te kawałki były słabe, nie niosąc ze sobą odpowiedniej pochwały metalu. Grupa nie okazała się też mocna w rycerskim US power - zabrakło energii w Crusades i Slave To The Blade, a Demon Machine nużył przestojami. Nieco dziwnie na tle reszty wypadł The Reaper, bardziej rockowy i z fatalnym wokalem. Odrobinę lepszy był umiejscowiony na końcu i bliższy tradycjom klasycznego heavy The Predator z długą solówką i melodią lepszą niż w pozostałych numerach. Ostatecznie powstał album przeciętny i marnie wyprodukowany, z suchym brzmieniem gitary, stłumionym basem i nadmiernie głośną perkusją. Axemaster po prostu nie był w stanie stanąć w szranki z tak znakomitymi liderami tego stylu jakimi były Liege Lord czy Omen, co udowadniał zupełnie przeciętny [2], wydany przez grecką wytwórnię Unisound Records.
Joe Sims kontynuował przygodę z metalem - wpierw z The Awakening (Invictus w 1995), następnie z heavymetalowym Reign (Now And Forever w 1997), a na koniec z heavy/progresywnym Dream Of Nightmare (EP-ka Light Burning Bright Till The Dawn w 2004). W 2010 powstał projekt Inner Terror, w którego skład weszli: Sims, Henderson, wokalista Dan Kaisk i basista Jim Curtis. Jednak power/thrashowy album Behold The Inner Terror nie zachwycał i ten muzyczny twór rozpadł się na początku 2011. W marcu 2015 dość nieoczekiwanie ukazał się trzeci krążek formacji, ale z oryginalnego składu pozostał właśnie tylko Sims.