Amerykański kwartet powstały w 1980 w East Lansing (Michigan). Zadebiutował singlem Renegade / South Of Hell w 1983. Od początku nieco na wyrost nazywany był "amerykańskim Judas Priest" - tymczasem ani De Säde nie był Halfordem, ani Horstman - Tiptonem. W zasadzie tylko mocne soczyste gitarowe brzmienie można było odnieść do British Steel. Ded Engine na debiucie zagrali wysokoenergetyczny heavy, ostrzejszy i bardziej chuligański niż ułożony arena rock-metal rodem z USA w takich kompozycjach jak Scream, Take A Hike, Hot Shot czy Young Hot. To proste granie oparto na kilku riffach i nieskomplikowanych refrenach, ubarwionych eksplozją solówek gitarowych, rozplanowanych na tle grzmiącej bębnami i mocnym basem sekcji rytmicznej. Wokal był swobodny i luzacki, ujmujący swobodą rock`n`rollowca i pozbawiony cech epickiej dostojności. Reign Of Terror oraz Kings Of The City jawiły się jako klasyczne umiarkowane amerykańskie tempa, a umieszczony na zakończenie `Til Deaf Do Us PartRenegade, Rabid czy Bloodlust, ale to nawiązanie było bliższe raczej latom 70-tych. Powstał wtórny heavy, ale przynajmniej szczerze to wyrażający. Ponad przeciętną wyrastał jedynie Doug Horstman, starający się jak najbardziej urozmaicić swoje solówki i dobrze radzący sobie z organizacją heavymetalowego szumu bez pomocy drugiego gitarzysty. Ta ekipa zagrała rozrywkowo i bezpretensjonalnie, ale pozostała znana jedynie lokalnej publice. [2] ukazał się jedynie na kasecie, która tak naprawdę nie zainteresowała żadnej wytwórni. Grupa występowała w miastach Michigan aż do śmierci Marka Slikera - muzyka zmarł 1 marca 1994 w wieku 33 lat.

ALBUM ŚPIEW GITARA BAS PERKUSJA
[1-2] Scott Litz Doug Horstman Mark `Marky De Säde` Sliker George Lorimer


Rok wydania Tytuł
1985 [1] Hot Shot
1988 [2] Hold A Grudge

  

Powrót do spisu treści