
Amerykański zespół powstały w 1983 w Minneapolis. Jedyny album sprawiał wrażenie niezamierzonej parodii Savatage z okresu Power Of The Night. O ile sekcja rytmiczna czyniła swoje (bas był prawie niesłyszalny), a Jon Story wygrywał odtwórcze zagrywki Crissa Olivy, to już wokal Hughesa był nie do zniesienia nawet dla wytrwałych - w każdym razie tego faceta trudno było traktować poważnie. Na płycie przewijały się też motywy Judas Priest, Griffin i Fates Warning - jednak tak przeinaczone, że nie sprawiały dobrego wrażenia. Z otwierającego Under A Rock w pamięci pozostawał niezamierzony humorystyczny chórek "We came from under a rock". Po akustycznym wstępie Dungeon straszył dziwacznym głosem narratora, nasuwając nieodparte wrażenie wiadomości na telefonicznej sekretarce. Rockujący Infernal Regions nawiązywał nachalnie do wspomnianego Savatage, a Buddy Hughes za cel wybrał sobie tym razem wokalną stylistykę Tima Bakera z Cirith Ungol. Udanie wypadły właściwie tylko Permanent Wish oraz instrumentalny Witches Brew, mogący spodobać się miłośnikom Priest/Maiden. Następnie Dungeon wracali do kalania konwencji Savatage w fatalnych Season Of The Witch oraz Smash Palace (głupawy tekst: "Ain`t no wimps allowed at the smash palace!"). W swoim czasie ten krążek mógł znaleźć jakiś masochistycznych nabywców, dziś wielce się zestrzał i jest praktycznie asłuchalny. Odstraszał przede wszystkim wokalista o piskliwym głosie, przy którym nawet Udo Dirkschneider i Lizzy Borden poczuliby wstyd. W 1987 formacja rozprowadziła jeszcze kasetę demo z trzema utworami (City Heat, Teardrops In The Rain, Bad Luck). Wkrótce jednak zawiesiła działalność.
John Lockner zagrał na trzeciej płycie Gemini.
| ALBUM | ŚPIEW | GITARA | BAS | PERKUSJA |
| [1] | Buddy Hughes | Jon Story | John Rockner | David Story |
| Rok wydania | Tytuł |
| 1985 | [1] Fortress Of Rock |
