Jednoosobowy angielski projekt powstały w 2017 w Southampton. Tom zaczerpnął nazwę z "Władcy Pierścieni" Tolkiena, gdyż Dwarrowdelf stanowił alternatywne określenie na Morię czy też Khazad-dum. Atmosferyczny black metal podszyty syntezatorami i folkowymi naleciałościami już na [2] nie pozostawiał złudzeń co do tekstów. Na tym albumie dotyczyły one bowiem siedmiu synów Feanora. Płyty stawiały na klimat i melodie, które urzeczywistniaono przy pomocy chórków, gitar i klawiszy na wzór Summoning. Poza blackowym charczeniem zastosowano czyste zaśpiewy w stylu Bathory i to one wydawały się najsłabszym punktem Dwarrowdelf. Płyty ciekawiły z początku, jednak wraz z ich upływem mogła doskwierać powtarzalność rozwiązań, co negatywnie wpływało na odbiór całości. Podniosłe wstawki słuchane po raz kolejny brzmiały czasem nudnie oklepanie. Muzykę po części ratowały spójne riffy gitar dających podstawy pod intrygujące melodie. Na [3] w Home Of The Dead gościnnie zaśpiewał Jack Reynolds z Visigoth i od razu robiło się ciekawiej. Generalnie twórczość Dwarrowdelf z pewnością mogła się spodobać maniakom Caladan Brood, Eldamar, Emyn Muil czy wspomnianego Summoning, ale przeciętność tych albumów polegała na zbytniej prostocie aranżacyjnej i zbytnim zapętlaniu motywów.
Tom O'Dell grał też w grindcore`owym Gimli Son OF Gloin, powermetalowym Battle Born (EP-ka Battle Born w 2020 i Blood, Fire, Magic And Steel w 2023; stylistycznie Power Quest + Dragonforce) oraz Sojourner.

Tom O'Dell (ex-Deavhronun, P.I.N.K Lüng)