Amerykańska formacja powstała w 1986 w Pittsburghu na gruzach Iron Cross. Heavymetalowy styl został zarzucony, a jedyny krążek wiązał sobą thrashowy mix intensywności Shark Attack Wehrmacht ze stylem ekip z Bay Area (głównie Testament i Slayer). Nie chodziło bynajmniej o samo serwowanie brutalnych riffów, lecz o prawdziwą eksplozję furii. Głos Chara orbitował między niskim warkotem a la Chuck Billy a wrzaskiem Toma Arayi. Ten pokład skumulowanego gniewu można było porównać do Beneath The Remains Sepultury i Pleasure To Kill Kreator. Gitara Kacina nie dawała ani chwili oddechu - tutaj nie było miejsca na jakieś interludia czy klimatyczne zwolnienia (nie licząc średniego tempa w Warpath i intro do Seizure). Poza dość przeciętnymi kawałkami, nie odkrywającymi niczego nowego w świecie thrashu (Wolf Pak, Murdercycle, Battle Stations), Holocross potrafili momentami wznieść się na szczyty swych możliwości w doskonałych killerach: Bombardment, Manslaughter oraz Ptomaine.
Czasem do dyskografii zalicza się również wydaną tylko częściowo oficjalnie płytę Hypercaust z 2005.

ALBUM ŚPIEW GITARA BASS PERKUSJA
[1] Char R.G. P.J. Kacin Max Uzax Ray Molinari


Rok wydania Tytuł
1988 [1] Holocross

Powrót do spisu treści