Kanadyjski zespół powstały w 1995 w Toronto, przekształcony z Seven Years (wcześniej Kingsbane). Progresywno-metalowy krążek nawiązywał wprost do dokonań Psychotic Waltz, Queensryche i Fates Warning ery Parallels. Nie posiadając klawiszowca, zespół postawił na krótsze formy (4-5 minutowe) o większej chwyliwości, rezygnujące z popisowej wirtuozerii. Znalazło się tu oczywiście miejsce na akustyczne wstawki i nawet podjazdy jazzowe, ale główny nacisk położono na inteligentne aranżacje. Najlepszy efekt dało to w Endless Night, Dead Of Winter, Gypsy`s Night oraz stonowanym Shame. Gitara brzmiała świadomie surowo, przez co kontrast między ostrymi riffami a zagrywkami akustycznymi został odpowiednio podkreślony. Na koniec wrzucono trzy nowe wersje kawałków z czasów Kingsbane: The Wages Of Sin, Lost In Time oraz Dreamscape. Ostatecznie In The Name nie zaproponowali nic nowego w świecie prog-metalu, ale płyty słuchało się z prawdziwą przyjemnością, a słuchacz nie miał wrażenia, że kwartet kopiował kogokolwiek.
Fabien Madeleine i Dan Russell założyli hard rockowy Hardtail.

wszyscy muzycy (ex-Kingsbane, ex-Seven Years)