Niemiecki zespół założony w 2014. Debiutancka EP-ka przeszła bez echa - początkowo wydano ją własnym kosztem, dopiero w 2016 ukazała się poparta porządnym brzmieniem nakładem Stormspell Records. [2] natomiast cechowało już kapitalne brzmienie dzięki budżetowi uzyskanemu z włoskiej wytwórni Cruz Del Sur Music. Lunar Shadow czerpali pełnymi garściami na zmianę z twórczości Atlantean Kodex, Warlord i Enforcer. Zaprezentowano granie przyciężkawe, ale niezwykle melodyjne i melancholijne, jednocześnie opatrzone świetnym wokalem Alex Vornama - pełnym nostalgii i odległego smutku, nasuwającego nieco skojarzenia z tonacją Kevina Heybourne`a z Angel Witch. Frontman potrafił milknąć w tych długich kompozycjach na długo, ustępując miejsca gustownym partiom gitary akustycznej, albo też pojawiał się bardzo późno jak w Cimmeria. Lunar Shadow dawkował heavy metal o cechach epickich w sposób delikatny, stonowany i pełen zadumy. W ponad 9-minutowych Hadrian Carrying Stones z piekną końcówką czy The Kraken nie było miejsca na nudę - kawałki rozplanowano kapitalnie, dzięki czemu czarowały melancholijnym nastrojem i patentami zaczerpniętymi z power/doom metalu. Momentami kwintet wchodził w tony niezwykle patetyczne, poruszając się w pełnych wysmakowanej elegancji konstrukcjach tworzonych przez dwie gitary i głos wokalisty. Zespół prezentował się znacznie lepiej w zagrywkach spokojnych z niemal oniryczną narracją i dlatego The Hour Of Dying z gwałtowniejszymi partiami wypadł słabiej. Gitara akustyczna Maxa Birbauma grała niezwykle urokliwie i nadawała ogromne znaczenie dla klimatu tak delikatnych kompozycji jak Gone Astray czy Earendil. Ten instrument został także doskonale zrealizowany w procesie produkcji, czego niestety nie można było powiedzieć o brzmieniu gitar elektrycznych - ono nie wyszło jak należy i nie można się tu tłumaczyć łagodnością całości czy podobnymi argumentami. Płyta godna polecenia zwolennikom nastroju w heavy metalu i mogła być za bardzo pozbawiona mocy dla fanów preferujących miażdżące riffy true bandów. Lunar Shadow postawił na poetycki nastrój i z jego stworzenia wywiązał się bardzo dobrze.

ALBUM ŚPIEW GITARA GITARA BAS PERKUSJA
[1-2] Alex Vornam Max `Savage` Birbaum Kay Hamacher Sven Hamacher Jörn Zehner
[3-4] Robert Röttig Max `Savage` Birbaum Kay Hamacher Sven Hamacher Jörn Zehner

Sven Hamacher (ex-Meltingaze, Koile)

Rok wydania Tytuł TOP
2015 [1] Triumphator EP
2017 [2] Far From Light #12
2019 [3] The Smokeless Fires
2021 [4] Wish To Leave

      

Powrót do spisu treści