MAD DOG

Walijska grupa powstała w 1983 w Cardiff. Zadebiutowała dwiema kasetami: singlem Sheriff / You`re A Beatiful Sight w 1984 i "Demo" w 1986. Związała się z małą wytwórnią Stud, która wydała wcześniej tylko 'Eads Down - See You At The End Seducer. Nagrania z przeszłości zebrano na krążku z 1986 - były wypadkową stylów Motörhead (wokal) i Tank (riffy). Album otwierały dynamiczne i melodyjne numery: Fallin`, Johnny Cyclops (znakomity refren z charakterystycznymi dla tego okresu chórkami) i It All Comes Down - ten ostatni posiadał wejście perkusji składający jawny hołd dla Overkill ekipy Lemmy`ego. Nieźle wypadł także blisko 7-minutowy Fortune Favours The Brave w strukturze przypominający Just Cos You Got The Power Motörhead - utwór z interesująco zaprezentowanym powtarzalnym motywem głównym i umiejętnie wpasowaną solówką. Niestety później krążek siadał, jakby zabrakło pomysłów na chwytliwe zawadiackie granie. Krótkie Chill Out i Shangai Joe okazały się bladymi kompozycjami, pozbawionymi pazura i pasji wykonania. Z kolei Five Bucks In New York City był przesiąknięty duchem amerykańskiego rocka stadionowego, ale w tym gatunku nie prezentował się najlepiej jako lekki radiowy przebój bez nośnego refrenu ani odpowiedniego brzmienia. Album kończył ponad 8-minutowy Last Great Wilderness - toczący się wolno, ale odarty z klimatu, a od połowy - rzetelnego wykonania. Tam gdzie muzycy włożyli więcej entuzjazmu, maskując brak umiejętności, ich gra wypadła przyzwoicie. Brzmienie dosyć garażowe, ale dla miłośników Kilmistera - do przełknięcia. Mała ilość udanych kawałków spowodowała, że tej płyty nie można było uznać za udaną. Mad Dog rozwiązano w 1989.