Amerykański zespół założony w 1985 w Los Angeles jako Bashan Tyre. Spośród licznej rzeszy zespołów chrześcijańsko-metalowych, formacja na pewno wyróżniała się niezdecydowaniem co do wyboru nazwy, którą wcześniej zmieniono na Vision (pod tym szyldem nagrano singiel Runaway na składance "California Metal 2"), a dopiero potem na Malachia. Oba wydawnictwa wypełnił skrzętnie odegrany heavy, odległy od glamu (który mógłby sugerować choćby image muzyków) i oparty na dość mocnych riffach, współdziałaniu gitary z klawiszami i niezłym wokalem Pike`a, zwłaszcza w wyższych partiach. Ten głos w wielu aspektach nasuwał na myśl Geoffe`a Tate`a. Wspomagające w dobrym stylu chórki czerpały nie tylko z tradycyjnego melodyjnego metalu, ale również z kalifornijskiej thrashowej estetyki. Przeważały umiarkowane tempa i zazwyczaj wyraziście wzniosłe melodie. W In Christ We Rock Jeffrey James prezentował solówkę na wysokim poziomie, akurat w tym przypadku metalową, co na [2] nie było takie oczywiste. Mix amerykańskiego heavy z pewną dawką Judas Priest stanowił o sile lekko epickiego Red Sunrise. Klimatyczne klawiszowe intro wprowadzało w pompatyczny Lonely Is The Night, obowiązkowy w zasadzie na takich krążkach, bardzo dobrze brzmiał także równie wzniosły i zagrany w średnim tempie Let It Go, zaśpiewany przez cały czas wysoko z towarzyszeniem rozległych klawiszy. Sigthless Eyes zaczynał się zbyt długo i delikatnie, ale rozwijał się ostatecznie w interesujący numer ponownie o epickim wydźwięku. W heavymetalowym Heaven Or Hell James znów popisywał się długą i pełną treści solówką i tą najbardziej rozbudowaną kompozycję skonstruowano w przemyślany sposób, z wolniejszą i dramatyczną częścią środkową. Całość zamykała Master`s Call - układna wysmakowana ballada z pianinem i prowadzonym przez nie motywem głównym. Mimo wysokiego poziomu zaprezentowanego na płycie, Malachia nie zdobyła większej popularności i niebawem została rozwiązana.
Po wielu latach Ken Pike założył Absolon.

Steven Ayola (ex-Hawk)