Amerykańska grupa założona w 1985 w Westerly (Rhode Island). Zadebiutowała rozprowadzoną w liczbie 100 kaset demówką "Matthias Steele" w 1987 - ten ponad 40-minutowy materiał miał być studyjnym album, niestety nie znaleziono wydawcy. Wydana w 1991 kolejna płyta [1] zawierała dość zaskakujący materiał - z jednej strony oparty na mrocznym power/thrashu, a z drugiej nawiązujący do kanonów NWOBHM. Od razu uwagę zwracał nietypowy wokal Lionettiego, mogący nasuwać skojarzenia z tonacjami Russela Northa z Cloven Hoof i Glena May`a z amerykańskiego Tyrant, stawiając na wysokie zaśpiewy i piski (niemal diamondowe zawodzenie w Father Has Risen), lecz potrafiąc nagle przejść do motywów bluesowo-jazzowych. Charyzma frontmana i specyficzne cedzenie słów (narracja a la Mark Shelton w Beyond Stygian Creek) wpłynęły jednak ostatecznie na pozytywny odbiór krążka. To granie mogło się spodobać nie tylko miłośnikom Dark Age, ale również Firststryke, Deadly Blessing, Sanctuary i Oliver Magnum. Temu intrygującemu albumowi towarzyszyła jednak podejrzana syntetyczna produkcja, w której nadmiernie wyeksponowano perkusję kosztem gitar. Świetnie wypadł balladowy Shadow Of Illusion, podkreślając kontrast między mistycznymi akustycznymi wstawkami, a potężnymi thrashującymi chórkami. Na czystą moc stawiały natomiast prościej zaaranżowane When My Dreams Cry Out oraz To The Guillotine, a poziomem od reszty odstawał jedynie agresywniejszy Magick Wand. Wśród tej kapitalnie riffowo zmontowanej płyty, nie znalazło się ani jedno miejsce dla pójścia na łatwiznę ani rzutu na radiowe listy. Album ukazał się nakładem malutkiej wytwórni Big Noise i nie zyskał żadnego rozgłosu. Muzycy zawiesili działalność na ponad 25 lat. W 2007 nieoczekiwanie wrócili wydanym własnym nakładem [2] (firma Redbone naprawdę nie istniała). Wszystko zagrano wolniej niż w przeszłości i mniej powermetalowo. Większość numerów oparto o mocno już ograne proste riffy. Największym minusem było amatorskie brzmienie, pozbawiające materiał mocy. Po kolejnej dekadzie milczenia, [3] ukazał się w lutym 2016 nakładem włoskiego koncernu Minotauro Records.