Polska grupa blackmetalowa powstała w 2000 w Krakowie z inicjatywy Mikołaja Żentary. Jego ojciec - Edmund Żentara - był znanym aktorem (m.in. "Karate Po Polsku" i "Siekierezada"), który 25 maja 2011 popełnił samobójstwo poprzez podcięcie żył podudzia w pokoju, a potem idąc do łazienki upadł tuż nad wanną. Aktor wykrwawiał się przez trzy dni, a zakończył życie na wskutek fatalnej sytuacji w tarnowskim teatrze (był jego dyrektorem) oraz rozteerk sercowych. Projekt długo funkcjonował jako przedsięwzięcie stricte studyjne. Już w tamtym czasie popularność budowano na byciu antymedialnym - Mgła nie miała materiałów promocyjnych czy wywiadów. Była to jedna ze składowych do odniesienia sukcesu marketingowego, gdyż spora grupa fanów po prostu gardziła komercją i wielbiła podziemie. Mgła od początku przejawiała ciągoty do bycia jak najbardziej niezależnym i bezkompromisowym muzycznym bytem. Płyty stawiały na surowość brzmienia, a zimny wokal lidera przywodził na myśl Nocturno Culto z Darkthrone. Ten wrzask wypluwał z siebie dobrze napisane teksty o nieustannie powtarzanych błędach historii, utraconych nadziejach, nieistotności istnienia człowieka, upadłych rewolucjach i tragedii ludzkiej natury. Frontman przybierał pozę obserwatora świata, którego zapowiedzi o upadku można było skwitować jedynie pytaniem "kiedy?". Kolejnym kluczem do sukcesu była perkusja - zatopiona w morderczych tempach, w których to pędząca do przodu podwójna stopa krzyżowała się z piwnicznymi werblami oraz odbieraną nieco jazzowo grą na talerzach. Drugim był zdarty wrzask frontmana. Niekiedy nisko osadzone riffy nagle zmieniały się w melodyjne post-rockowe zagrywki, a współpraca gitary z bębnami brzmiała jak zapowiedź apokalipsy. Płyty jednoczesnie znakomicie zrównoważono wolniejszymi motywami, które po czasie przekształcały się w nośne galopady majestatycznych i melodyjnych, riffów. Te pozornie mogły wydawać się proste i niewyszukane, ale niosły ze sobą wiele emocji i miały moc przykuwania uwagi. Mgła grała ostatecznie black chłodny, nieprzyjazny i duszny, który jednocześnie hipnotyzował, porażał klimatem, wciągał od samego początku i nie dawał puścić do końca. Warte uwagi były rytmiczne niuanse, przejścia i akcenty, które pozornie tylko ginęły w gąszczu blastów.
Mikołaj Żentara dołączył do punkowo-blackmetalowego Owls Woods Graves (Secret Spies Of The Horned Patrician w 2022). Dariusz Piper grał też w Deadly Frost, Anaboth, Aragon i solowym projekcie Daren, natomiast Maciej Kowalski w Massemord i Hauntologist.

Dariusz Piper (ex-Holy Death, Kriegsmaschine), Maciej Kowalski (ex-Crionics, ex-Anal Stench, ex-Goderak, ex-Thy Disease, Kriegsmaschine)