Niemiecka grupa powstała w 1980 w Oberhausen. Zadebiutowała w 1984 singlem Running From Future / Free Man. Wkrótce podpisała kontrakt z małą wytwórnią Hot Blood Records i we wrześniu 1985 wydała jak się okazało swój jedyny krążek. Muzyka nie grzeszyła oryginalnością i prezentowała wszystko co typowe w germańskim hard`n`heavy. Midnight Darkness wykorzystali pod względem brzmienia patenty Accept, łącząc je z przebojowością charakterystyczną dla Scorpions. Nawet głos Reutera momentami do złudzenia przypominał tonację Klausa Meine, gdzieniegdzie przebijała również maniera halfordowska. Nieco toporne, ale z pewnością rytmiczne partie gitarowe wygrywane przez duet Poschmann-Röllke nie grzeszyły oryginalnością i nie oferowały pomysłowych rozwiązań. Materiał wpisywał się wręcz idealnie w ramy poziomu rzemieślniczego, w czym zasługa oklepanych motywów i mało porywających refrenów. W ponad 6-minutowym Lost In Dreams zabrakło elementu zaskoczenia i pierwiastka przebojowości. Pewne kryteria dynamiki spełniał Linefire, podobać się mogły także rozpędzone Mindless i L.A. Prisoner. Nastrój Scorpions oddawały przede wszystkim rockowy Ready To Stay oraz klimatyczna ballada Forever. Krążek nie oferował niczego ponad niemiecką solidną wtórność i aranżacyjną przyzwoitość. Wobec braku odzewu ze strony słuchaczy, formacja zawiesiła działalność jeszcze w 1985.
Jörg Reuter i Detlef Poschmann podjęli po latach ponowną współpracę w heavymetalowym Past M.D., nagrywając pod tym szyldem dwa albumy: Part Time Rebellion w 2008 i Circles w 2010.