Grecka formacja założona w 2005 w Atenach pod nazwą Glass Scenery. W składzie oprócz Greków znaleźli się także amerykański gitarzysta i argentyński basista. W 2009 ukazało się demo "Eternal Twilight", które miało pierowtnie ukazać się jako pełny album, jednak niedostatki produkcyjne spowodowały, że materiał powędrował do Finlandii do studio Timo Tolkkiego celem kompletnego remasteringu. Zespół zapowiadał się interesująco, z atakami zmasowanych klawiszy i neoklasycznymi ozdobnikami - niestety, finalny efekt w postaci [2] rozczarował. Krążek wypełnił chaos aranżacyjny, nawalająca bez celu perkusja, całkowicie nie pasujące do całości klawisze, odrzucający w każdym aspekcie wokal Zacharopoulosa i słabe chórki. Grający tu gościnnie na gitarze Bob Katsionis (m.in. Firewind i Revolution Renaissance), nie wnosił w zasadzie niczego do całości. Sporo niezłych pomysłów na melodie (The Dark Half, The Tribe Is Calling) sąsiadowało z kompromitującymi melodyjkami w Key To Glory czy Time To Fly. Do wszystkiego dodano nieudolne podjazdy pod epicki power w wielu miejscach - Into The Night zdumiewał nieporadnością i drażnił zmarnowanymi motywami. Ponad 10 minut drogi przez mękę stanowił Eternal Twilight, ale skończyło się na dobrych intencjach. Samo wydanie tej płyty - perypetie z materiałem, zmiana tracklisty oraz fatalny w ostatecznym rozrachunku mix w Finnvox - było jednym wielkim nieporozumieniem. Wszystkiego dopełniło fatalne brzmienie, w którym głośność poszczególnych instrumentów ustawiono bez żadnej koncepcji. Poszczególni muzycy co rusz się wzajemnie zagłuszali z jakąś niebywałą chęcią indywidualnego zaistnienia zamiast współpracy. Efektem była jedna z gorszych propozycji melodyjnego metalu z Grecji i karykaturalny obraz gatunku.