Fińska grupa założona w 2015 w Lappeenranta, która zadebiutowała w 2017 demówką "Speed Calls". Została ona zauważona przez szefów niemieckiej wytwórni High Roller Records. Po raz kolejny muzycy ekstremalnych metalowych gatunków łączyli siły, by zagrać "prawdziwy" metal lat 80-tych. Postawiono na mnóstwo podnoszących ciśnienie klasycznych riffów (w tym maidenowych) i energetycznych zagrywek, podsycanych pełną pasji grą perkusisty Ojali. Już na początku niszczyli obiekty szybkim Hell`s Thunder, w którym zdumiewała współpraca obu gitar oraz śpiewający z pazurem Pesonen. Słabiej prezentował się z pewnością mało wyrazisty Marauders i jego wybór na numer tytułowy nieco dziwił. Surowsza wersja znanego z demówki Speed Calls co najwyżej dobra, trochę w amerykańskiej manierze i nad wyraz zachowawcza. Tej ostrożności nie była za to w fenomenalnych zwrotkach Reaper`s Tale z reminiscencjami W.A.S.P. Rzadko ktoś sięgał po próbę własnego zinterpretowania stylu Blackiego Lawlessa, ale ten numer wyszedł po prostu poruszająco szczerze. Heroiczną odmianę NWOTHM przypominał dumny Heroes Of Telemark, wypełniony długimi wybrzmiewaniami, mocnymi rycerskimi akordami i marszowymi partiami gitarowymi (mix tradycji greckiej, włoskiej i amerykańskiej). Może tylko głos frontmana nie był tak potężny jak by się chciało usłyszeć, ale rekompensowały to heroiczne solówki i epicki refren obiecujący Valhallę. Jeszcze raz rycersko, tym razem w znacznie szybszym Tyrants Of Ice, w którym brytyjska melodyjność mieszała się z amerykańską speedmetalową energią. Przy dodaniu wyższych drapieżnych wokali Pesonena i kompozycja przypominała Skelator w życiowej formie. Vice był równie wspaniały, choć zagrany dwa razy wolniej. Tutaj następował jeden wielki popis obu gitarzystów w zagrywkach jakże znajomych i dobranych z wielkim smakiem. z jakim smakiem dobranych i zagranych. Outlaw dostojnie galopuł w Thunderstone, w którym melodia była na miejscu pierwszym, pełna jednocześnie refleksji i bojowego ducha. Brzmienie umiarkowanie skromne, z lekką surowizną w gitarach, głośną perkusją, zero nowinek i pełnym oldschoolem.

Samuli Pesonen (ex-Rautavaris, ex-Battlegoat, ex-The Wandering Midget, ex-Horna, ex-Serpent Warning)