
Niemiecki kwintet założony w 1989 w Hagen (Północna Westfalia) na gruzach Nytemare. Wydawałoby się, że otwierający Nowhere To Run riff zwiastował płytę ciężką i szybką. Zaraz jednak przychodził komercyjny szlif, który przetaczał się niczym syzyfowy głaz przez cały album. Z pewnością wpływ na to miała presja ze strony szefów wytwórni D&S Recording, którzy zapragnęli mieć zespół metalowy emitowany na falach radiowych rozgłośni. Najlepiej o tym świadczył już następny Tonight (Is Never Enough) - kawałek nawet przyjemny, gdyby nie denerwujący klawiszowy podkład i nadmierna słodycz w głosie Hackenberga. Perkusyjną kanonadę dobrze zapowiadającego się Gates To Hell przerywała nagle paskudna maniera wokalna i łagodne gitary. Było to granie niezrozumiałe dla typowego fana glam metalu - od czasu do czasu podkręcające tempo i udające heavy metal w mało umiejętny sposób. Z kolei true metale uznali Salvage za granie zbyt miałkie, bez stylistycznego kręgosłupa i konsekwencji. W ten sposób "kariera" Salvage dobiegła końca.
| ALBUM | ŚPIEW | GITARA | GITARA | BAS | PERKUSJA |
| [1] | Dirk Hackenberg | Ergün Tasli | Jürgen Tetzlaff | Marc Herrmann | Georg `Haan` Plattke |
Ergün Tasli / Jürgen Tetzlaff / Georg Plattke (wszyscy ex-Nytemare)
| Rok wydania | Tytuł |
| 1991 | [1] Salvage |
