
Angielski zespół powstały w 1981 w Addlestone (Surrey). Zadebiutował kawałkami Call Your Name i Survivor na składance "Metal Prisoners" z pierwszej połowy 1983 u boku Chinawite, Factory, Ace Lane i belgijskiego Acid. Oba numery wydano zresztą w tym samy roku na osobnym singlu. W tym okresie największej popularności NWOBHM, Seducer nie zdołał poważniej zaznaczyć swojej obecności. [2] cieszył się umiarkowanym powodzeniem, pozwalając w zasadzie tylko przedłużyć współpracę z wytwórnią Thunderbolt. [3] wypełniła pędząca mieszanka speed i heavy metalu, oparta na rock`n`rollowych podstawach. Gdyby nie szaleńcze tempo, muzyka tria mogłaby być uznana za mało oryginalną. Jednak chłopaki grali naprawdę szybko jak w Don`t Fall In Love (Rock`n`Roll) czy surowym On The Run - oba wzbogacone fantazyjnymi solówkami Hunta. Z kolei Wednesday próbował połączyć style Raven i Motörhead, ze skandowanym przez cały zespół refrenem. W wolniejszych numerach ten metal nie wydawał się tak interesujący - przeciętny The Creeper nie ujmował nawet klimatem horroru. Lekki rockowy refren z nadziejami na przebój wrzucono w Take You Home, oparty na wyrazistych powtarzalnych riffach, basie wspomagającym gitarę i głośnej perkusji robiącej niemiłosierne zamieszanie nawet na pierwszym planie. Powrót do formy następował w numerach trwających poniżej dwóch minut: Do You Believe? i instrumentalnym Rollercoaster. Pewne echa amerykańskiego heavy z tego okresu można było wychwycić w Halloween, zresztą Seducer przedstawił także swoją heavymetalową interpretację utworu Kiss Remember (Walkin` In The Sand). Hunt jako wokalista prezentował się dobrze, a najlepiej w kawałkach wymagających nieco aktorstwa i w nich potrafił utrzymać zainteresowanie słuchacza śpiewając wyżej i "wampirycznie". Krążek wyprodukowano skromnymi środkami, nadając mu brzmienie surowe i archaiczne nawet jak na początki lat 80-tych.
Po powrocie basisty Phila Smitha i zatrudnieniu perkusisty Tima Heywooda, Seducer po raz ostatni weszli do studia, by nagrać [4]. Krążek zawierał zestaw krótkich kompozycji o zarówno speed jak i bardziej klasycznym metalowym charakterze. Jak poprzednio, ekipie najlepiej wyszły szybkie numery w stylu Hailsham czy Prostitute z doskonałym refrenem i odniesieniami do stylu Motörhead w gitarowej robocie. Nawiązania do Raven podtrzymano w The Rocker, Condition i Liar. Nowa sekcja rymticzna zagrała bardzo dobrze, choć mniej chuligańsko niż poprzednia, bardziej też podporządkowując się samej gitarze i rytmowi jaki ona nadawała. Tradycyjny heavy o nieco rycerskim dał podstawy Arena z dramatyczną solówką Hunta. Szybkość stanowiła o sile Die Yer Bastard i No Contract. Płyta była jednoznacznym ukłonem w kierunku speed metalu - to było granie bezkompromisowe i zarazem melodyjne, o wielkiej dawce chwytliwości i rozpoznawalności. Hunt stawiał siebie w roli wokalisty niepokornego i niezbyt trzymającego się starych rockowych brytyjskich tradycji. Kariera zespołu mimo tym razem przychylnego przyjęcia płyty nie trwała długo. Tim Haywood opuścił grupę w roku 1987 zakładając z gitarzystą Jonem Coxem Panik Attak (singiel Formula One / Blackrods w 1987 i EP-ka Shout w 1990). Nowy bębniarz Seducer - David Sutherland - w 1987 uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu, który uniemożliwił grupie występy na żywo. Ostatecznie formacja zawiesiła działalność w 1988.
| ALBUM | ŚPIEW, GITARA | BAS | PERKUSJA |
| [1-2] | Chris Hunt | Phil Smith | Nigel Augur |
| [3] | Chris Hunt | David Mandy | Nigel Augur |
| [4] | Chris Hunt | Phil Smith | Tim Haywood |
| Rok wydania | Tytuł |
| 1983 | [1] Call Your Name / Survivor (singiel) |
| 1984 | [2] Indecent Exposure EP |
| 1985 | [3] Caught In The Act |
| 1986 | [4] 'Eads Down - See You At The End |
