Amerykański zespół heavymetalowy założony w 1995 w Portage (Indiana). Swój pierwszy koncert w karierze zagrał latem 1996, kiedy jeszcze obowiązki wokalisty pełnił Tavernier. Wykorzystując motywy Iron Maiden, Iced Earth i Jag Panzer, formacja nagrała kilka wyśmienitych i trzymających równy poziom płyt, zakorzenionych głęboko w tradycji lat 80-tych. Pomimo oczywistych zapożyczeń, kwintet zaskoczył niezwykłą oryginalnością brzmienia, pomysłowością kompozycji i nieszablonowym podejściem wykonawczym, zachwycając przede wszystkim szczerością i żywiołowością grania. Debiut wypełnił surowy i ciężki epicki heavy, serwowany poprzez połamane rytmy i pogmatwane aranżacje z brzmieniem sprawiającym celowe archaiczne i toporne wrażenie. Zaskakiwał niski poziom melodyjności, ale rekompensował to ochrypły wojowniczy głos Lewisa, pod pewnymi względami nawiązujący do tonacji J.D. Kimballa z Omen i Ricka Cunninghama z Warlord. Frontman z łatwością przechodził z wysokich do średnich rejestrów i z tego nadzwyczaj równego krążka najjaśniejszymi punktami wydawały się rewelacyjny Undesired Hateful Ways oraz hołd dla Metal Church Stone Of A Thousand Spells.
Widząc, że ich styl trafił w gusta metalowych słuchaczy, Skullview poszli za ciosem na [2], kładąc stranniejszy nacisk na aranżacje. Powstała płyta nieco łatwiejsza w odbiorze, choć nadal surowa brzmieniowo i potężna niczym uderzenie toporem. Muzycy znacznie rozwinęli wątki epickie, tworząc osiem masywnych hymnów ku czci stali i pradawnych bogów (intrygujący Hand Of Zeus z zaskakująco zwolnionym refrenem, In League With The Dragon z relaksującym początkiem, niemal przebojowy Blast Furnace). Odpowiednio w końcu wyeksponowano perkusję, która królowała przede wszystkim w masywnym Cobwebs And Shadowed Images. Jednak to [3] uznano powszechnie za najbardziej dojrzały w karierze Amerykanów. Album sięgał tym razem głębiej to twórczości Omen i Iron Maiden, dzięki czemu powstały takie kompozycje jak Time For Violence, Seek The Old Man For Knowledge czy potężny Leviticus. Ten ostatni zaczynał się refleksyjnie, po dwóch minutach następował basowy pochód Clemensa, następnie kwintet uderzał z niesamowitą siłą i pewnością siebie. Jako bonus dorzucono cover Digital Bitch Black Sabbath. Przy rewelacyjnej technice i niezliczonej ilości solówek, materiał po prostu wbijał w ziemię.
W 2002 Quimby Lewis postanowił zrezygnować z działalności muzycznej. W 2004 grupa nagrała trzyutworowe demo z nowym wokalistą Erikiem Flowersem i wystąpiła na festiwalu "Keep It True" w Niemczech. W 2005 Skullview zamieścili utwór Rock Bottom na kompilacji "Spaced Out - Tribute To UFO". Po długim okresie milczenia, w 2009 oryginalny skład zebrał się ponownie i 30 lipca 2010 ukazał się długo wyczekiwany [4]. Był to znakomity powrót w częściowo epickim stylu, ze zwiększoną ilością melodii. Świetnie wypadły przede wszystkim The Bruise i podchodzący nieco pod Grave Digger Behind The Cell.
Dean Tavernier powołał do życia Stone Magnum.

ALBUM ŚPIEW GITARA GITARA BAS PERKUSJA
[1-4] Michael `Quimby Earthquake` Lewis Dean Tavernier Dave Hillegonds Peter Clemens Joe Garavalia


Rok wydania Tytuł TOP
1998 [1] Legends Of Valor
1999 [2] Kings Of The Universe #28
2001 [3] Consequences Of Failure #5
2010 [4] Metalkill The World #21

      

Powrót do spisu treści