Niemiecka grupa założona w 1986 w Berlinie. Niespełna 40 minut muzyki na jedynym albumie orbitowało wokół grania w stylu wczesnych Running Wild i Grave Digger. Kwarter zaprezentował dość przebojowy materiał, cechujący się naturalnością lat 80-tych i drapieżnością teutonicznego heavy. Zagrywki z Bloody Conclusion mogłyby znaleźć się na Branded & Exiled ekipy Kasparka, a maniera wokalna Scharnberga miała w sobie coś z Dirkschneidera i Boltendahla. W rozpędzonym Killer przemycono pierwiastki twórczości Motörhead, a pełen werwy Backstage Queen charakteryzowały udane zagrywki duetu Gottmannshausen-Barz. Sudden Death radzili sobie także w stonowanych klimatach i Dust In The Wind nasuwał skojarzenia z Saxon. W klimatach true grania objawiał się tytułowy All Or Nothing, a płytę wieńczył hard rockowy I Want It. W każdym z tych wcieleń Niemcy wypadli interesująco, a wtórność stylistyczna schodziła na plan drugi wobec zastosowanych refrenów i riffów.
Uwaga: istniały dwa inne niemieckie Sudden Death - thrashowy z Biebesheim i deathmetalowy z Osnabrücku.