Portugalski kwartet założony w październiku 1981 w Valadares jako Mac Zac. Drapieżną nazwę "Tarantula" przyjęto w 1985. Debiut okazał się jedną z najlepiej sprzedających się płyt heavymetalowych w kraju w 1987. Doskonałe kolejne trzy krążki z wokalistą Jorge Marquesem zdobyły pewien rozgłos poza Półwyspem Iberyjskim. Zaowocowało to dużymi trasami koncertowymi z Manowar, Gamma Ray, Jag Panzer, Hammerfall, Stratovarius, Motörhead, Squealer i Deep Purple. Solidność, doświadczenie i nie schodzenie z obranej ścieżki przysporzyły Tarantuli grono wiernych fanów, choć albumy z XXI wieku rozczarowywały - zwłaszcza odchodzący mocno od dotychczasowej konwencji [8]. Dziwiło suche brzmienie gitar, dużo elektroniki w tle (czasem nachalnie wysuwanej na plan pierwszy), mechanicznie brzmiąca perkusja i progresywne zagrywki niemal w każdej zagrywce. Tej ambicji było zdecydowanie za dużo w przeciętnym niemrawym otwieraczu Dark Age, gdzie wśród pozornego mroku wypełzała nowomodna rock/metalowa dyskoteka. Ogólnie Portugalvczycy postawili tutaj na nieco dziwny klimat, mający w zamierzeniu wywoływać niepokój (Open Your Eyes), ale te zaskakujące zestawienia riffów interesujące były do momentu zaprezentowania refrenu - przemykającego nie tyle bez echa, ile rozpraszającego budowaną atmosferę. Podobną aranżację posiadał również Shadows. Cała płyta nie wyrażała jednoznacznie do jakiej stylistyki grupa się odniosiła - zdystansowanie szwedzkie, twarde granie gitarowe trochę niemieckie i trochę amerykańskie, zrezygnowano za to z południowoeuropejskiego. Na pewno wyróżniał się prostszy Who You Really Are?, w który wrzucono więcej konkretnego rytmu i melodii na wzór wczesnego Brainstorm czy Symphorce. Część instrumentalna jednak wskazywała na to, że tych ciągot modern-progresywnych się jednak formacja nie wyzbywała. Amongs Us pewnie byłby niezłą balladą, ale z pewnością nie w otoczeniu elektronicznego tła, zniekształcania głosu i zupełnie niezrozumiałej wycieczki na obszary nowocześnie podanego gotyckiego rocka. W Spiral Of Fear Tarantula przypominała, że była niegdyś sprawnym zespołem grającym heavy/power. Wrażenie zagubienia pogłębiał zupełnie bezstylowy Blind Ambition, z dziwnymi chórkami, amerykańsko podaną melodią i kolejnymi udziwnieniami stworzonymi w ramach zabawy elektroniką. Na koniec zespół przynudzał w kolejnej balladzie - długo się zaczynającej, niepotrzebnie zepsutą przetworzeniem głosu Marquesa i rozmywającej się w drugiej połowie w stylistyce rockowej pieśni z kiepskim tłem symfonicznym. Jad pająka uwarzony według nowej receptury nie paraliżował - coś tu nie wyszło, a największym zarzutem było skierowanie tej muzyki właściwie do nikogo. Odarto to granie z agresji i melodii, natomiast fani niebanalnego modern grania z pewnością mieli do wyboru ciekawsze rzeczy.
Paul Barros nagrał kilka płyt solowych: Vintage w 1997, Gemini w 2003, K:arma 6 w 2007, Paulo Barros 4 w 2015 oraz More Humanity Please w 2018. José Baltazar zmarł 25 kwietnia 2020.

ALBUM ŚPIEW, GITARA GITARA BAS KLAWISZE PERKUSJA
[1] Paulo Barros Joao Wolf José Baltazar Serafim Paiva Luis Barros
[2] Jorge Marques Paulo Barros José Baltazar Luis Barros
[3] Jorge Marques Paulo Barros Jorge Armenio Luis Barros
[4] Jorge Marques Paulo Barros José Aguiar Luis Barros
[5-9] Jorge Marques Paulo Barros José Aguiar - Luis Barros


Rok wydania Tytuł
1987 [1] Tarantula
1990 [2] Kingdom Of Lusitania
1993 [3] III
1995 [4] Freedom`s Call
1999 [5] Light Beyond The Dark
2001 [6] Dream Maker
2005 [7] Metamorphosis
2010 [8] Spiral Of Fear
2021 [9] Thunder Tunes From Lusitania

          

    

Powrót do spisu treści