Wenezuelski zespół powstały w 1978 w Valencii jako Power Age. Ich występ 15 stycznia 1980 w telewizji był pierwszą kolorową transmisją TV w tym kraju. To właśnie tam wypatrzył ich producent Alfredo Escalante, który zaproponował Power Age występ w jego programie "La Musica Que Sacudio Al Mundo". Tam Paul Gillman w rozchełstanej koszuli wraz z kolegami zagrali hałaśliwy Scream Rock`n`Roll. Wkrótce basista Rogelio Sánchez przeprowadził się do USA i zastąpił go Breno Diaz. Escalante został managerem i załatwił grupie trzypłytowy kontrakt z rodzimą wytwórnią Color, której szefowie jednak zażądali zmiany nazwy na hiszpańskojęzyczną. W ten sposób w 1981 narodził się Arkangel. Debiut był niesamowity: w dalekim latynoskim kraju młodzi muzycy brzmieli jakby pochodzili z Wysp Brytyjskich i te wpływy NWOBHM były wszechobecne. W procesie produkcji mocno stonowano obie gitary, na pierwszy plan wysuwając wokal Gillmana i punkującą perkusję (niesłyszalny bas). Najlepszymi numerami były Vagón De La mMerte, Barón Rojo i Asesino, a interesujące zwolnienia zastosowano w Hombre Robot, Nada Es Eterno oraz Heroes Caídos. Wyśpiewane pełnym ekspresji głosem frontmana teksty dotyczyły technologicznego odczłowieczania oraz tragicznej egzystencji kończącej się śmiercią. Całości dopełniały: singlowy rocker Loco Por El Rock`n`Roll (do którego nakręcono banalne video ukazujące muzyków idących ulicą i machających do dziewczyn) oraz ponad dwuminutowy instrumentalny manifest Arkangel.
Cztery miesiące później wydano [2], który podzielono na dwie części: koncertową (cztery kawałki z występu w Caracas 28 lutego 1982 - z wyróżniającym się tytułowym ostrym Rock Nacional) oraz nieco spokojniejszą studyjną (pięć kompozycji). [3] rozczarowywał syntezatorowymi wstawkami a la Casio i rockowymi melodiami. Prawdziwego metalu było jak na lekarstwo (Juicio Final, Desempleado), a wszystko brzmiało niczym uśmiech w kierunku radiowego hard rocka (Los Gusanos Del Poder), co mogło przypaść do gustu fanom Rainbow ery Grahama Bonneta czy Aerosmith. Nie chowający się tym razem za ścianą gitar głos Gillmana miejscami tracił rezon, a apogeum fałszu osiągał w Tú Eres El Amor. Ostatecznie dalszą karierę przerwało odejście Gillmana. Bracia Picozzi i Cabezas reaktywowali kapelę ponad dekadę później z nowym wokalistą Sergio Marinem, ale [4] ukazał się jedynie na kasecie magnetofonowej. W 2006 Arkangel ruszyli w trasę z Gillmanem - był to jednak jednorazowy epizod i nawet w tamtym czasie oficjalnym śpiewakiem był Luis González.
Obok Resistencii najsłynniejsza grupa z tego kraju. Dyskografię uzupełnia składanka Hard Times z 2013 (dostępna jedynie w formacie mp3 na Amazon i iTunes), na którą wrzucono numery skomponowane przez Cabezasa na [4] i [5]. Paul Gillman założył zespół pod swoim nazwiskiem. Joad Jiménez Vásquez śpiewał w power/thrashowym Centurion (Genetical Breakdown w 2003) i prog-metalowym Sexto Sonar (Enfrentando La Realidad w 2009 oraz EP-ka World In Chaos w 2011).

ALBUM ŚPIEW GITARA GITARA KLAWISZE BAS PERKUSJA
[1-2] Paul Silvestre Gillman Freddy `Marshall` Cabezas Giancarlo Picozzi - Breno Diaz Giorgio Picozzi
[3] Paul Silvestre Gillman Freddy `Marshall` Cabezas Giancarlo Picozzi Mickey Tedeschi Breno Diaz Giorgio Picozzi
[4] Sergio Marin Freddy `Marshall` Cabezas Giancarlo Picozzi Klaus Kikas Breno Diaz Giorgio Picozzi
[5] Joad Jiménez Vásquez Freddy `Marshall` Cabezas Giancarlo Picozzi - Felipe Arcuri Giorgio Picozzi
[6] Luis González Carlos Arvelo Soriano Giancarlo Picozzi - Felipe Arcuri Giorgio Picozzi
[7] Deibys Artigas Nicolas Barrera Giancarlo Picozzi Jean Robert Puccia Felipe Arcuri Giorgio Picozzi

Carlos Arvelo Soriano (Atiko)

Rok wydania Tytuł TOP
1981 [1] Arkangel #11
1982 [2] Rock Nacional
1983 [3] Represión Latinoamericana
1992 [4] Inmortal EP
2000 [5] El Angel De La Muerte
2008 [6] MMVII
2019 [7] Theatrum Timoren

          

Powrót do spisu treści