
Wenezuelski zespół założony w 1984 w Valencii pod Caracas przez Paula Gillmana po jego odejściu z Arkangel. Debiut ukazywał Paula jako zdolnego kompozytora i autora tekstów (rewolucyjnych, ale jednocześnie antyanarchistycznych). Płyta nie nudziła po pierwszym przesłuchaniu - wręcz przeciwnie, ten niespełna 37-minutowy materiał udowadniał, że i po tej stronie świata heavy metal miał się całkiem nieźle. Może nie był to popis shreddowych fajerwerków, ale gitarzysta Ernesto Ferro poradził sobie nieźle, wzbogacając niektóre numery o akustyczne intra (Levante Y Pelea) i notoryczne zmiany tempa. Charakterystyczna brudna produkcja uwypuklała potęgę przekazu heavy pierwszej połowy lat 80-tych. Paul wzorował się przede wszystkim na swoich doświadczeniach z Arkanagel, ale słychać także wpływy NWOBHM, zwłaszcza wczesnego Iron Maiden z Paulem Di'Anno (rytmika Charlotte the Harlot). Zwracał uwagę ciężkawy La Historia Del Anticristo, snujący historię Lucyfera wydostającego się na wolność po tysiącu lat letargu (pod koniec wszystko przeistaczało się w zaskakujący hard rock). Harmonijka zwiastowała uroczą balladę El Poeta, dotyczący trudności życia muzyka - zresztą całą płytę poświęcono pamięci Jima Morrisona z The Doors. Pozytywnie nastrajał dość zwariowany El Rock & Roll, a wszystko kończył masywny Agonia z dłuższym instrumentalnym interludium. Po latach Paul Gillman przyznał, że w tamtym okresie wciąż poszukiwał najbardziej odpowiedniej dla niego techniki śpiewania - pobieżny przesłuch albumu jednak nie był w stanie tego wychwycić, jako że frontman spisał się bardzo dobrze.
Kolejne płyty nagrane z Ferro umocniły pozycję Gillman na południowoamerykańskim rynku. [4] był ostatnim krążkiem dla wytworni Rodven - nieźle wyprodukowanym i przynoszacym takie hity jak Dr. Kanoche, zadedykowany pamięci ofiar masakry z 27 lutego 1989 F-27 oraz Ladrolitico. Na [5] Paul zaprosił do współpracy dwóch muzyków, z którymi miał współpracować przez kilka najbliższych lat: gitarzystę Facundo Corala i perkusistę Eduardo Sáeza. Krążek dotyczył wenezuelskich legend i mitów - tutaj muzycy odwalili kawał dobrej roboty, gdyż odkrycie wielu dawnych opowieści (w sumie 8) z czasów kolonialnych zmusiło grupę do głębszego sięgnięcia do rodzimej literatury (imponująca bibliografia we wkładce). Płytę wypełniło łącznie 18 utwórów, z których większość stanowiły przerywniki, w których wykorzystano głos Porfirio Torresa, znanego prezentera radiowego z Caracas. Do tego dorzucono 4 przeróbki: El Vagon De La Muerte, Nada Es Eterno (oba Arkangel), Children Of The Grave Black Sabbath oraz Resistiré Barón Rojo. Właśnie wpływy tej ostatniej grupy oraz Ángeles Del Infierno emanowały na każdym kroku i udowadniały, że w czasach różnych eksperymentów groove Gillman na szczęście nie porzucił idei wykonywania klasycznego metalu mimo zastosowaniu w kilku miejscach ostrzejszych riffów a la Painkiller. Sam Gillman zaśpiewał znakomicie, przyczepić można było się za to do tekstów, zwykle po prostu powtarzających słowa z introdukcji i rezygnujących ze swej metaforycznej funkcji przekazu. Te teksty były minimalistyczne i pozbawione inwencji (wystarczyło posłuchać choćby El Tirano Aguirre). Koncertowy [6] zawierał studyjny bonus Maldita Velocidad'95. Po 18 latach Gillman powrócił do pomysłu swojej najbardziej znanej płyty i nagrał jej kontynuację. [11] czerpał z tej samem formuły opowiadanych historyjek i numerów właściwych, nie zapomniano nawet o coverach (Ogre Battle Queen i Country Girl Black Sabbath). To był wciąż heavy metal - tyle że w odświeżonej formule i z nowoczesną produkcją. Odnosiło się wrażenie, że cała muzyka miała spełniać rolę ścieżki dźwiękowej pod głos lidera. Nie można również zapomnieć o bardzo dobrym [7], z takimi hitami jak La Nueva Era czy pół-ballada Contaminación - fenomenalny popis możliwości wokalnych Gillmana.
Dyskografię uzupełniały składanki: 15 Anos w 1992, Lo Inédito Compilation w 1996, 25 Anos w 2001, 12-płytowy box 30 Anos De Rock Nacional (3 płyty Arkangel i 9 Gillman) oraz płyta Escalofrio XX Aniversario w 2013 (nagrany ponownie klasyk sprzed lat). Rodrigo Yoma zmarł 11 stycznia 2007. Facundo Coral grał w deathmetalowym Stratuz (The Last Angel w 1999 i Spirit Seduction), groove-thrashowym Cronos (Rules w 2003, z Eduardo Sáezem), heavy/speedowym Tren Loco (koncertówka Vivo...En La Gran Ciudad w 2004, Venas De Acero w 2008 i Vieja Escuela w 2013, black/deathowym Vector (EP-ka Sentidos w 2008) i solowy projekt heavymetalowy Coral (EP-ka Dueno Del Tiempo w 2011). Alejandro Lobo nagrał z deathemtalowym Dissonath EP-kę Awaken w 2011.
| ALBUM | ŚPIEW | GITARA | GITARA | BAS | PERKUSJA |
| [1] | Paul Silvestre Gillman | Ernesto Ferro | Luis Ferrer | Felipe Celis | |
| [2] | Paul Silvestre Gillman | Ernesto Ferro | Rodrigo Yoma | Victor López | Félix Guerra |
| [3] | Paul Silvestre Gillman | Ernesto Ferro | Fernando Aloisi | Eulalio Toledo | Félix Guerra |
| [4] | Paul Silvestre Gillman | Ernesto Ferro | Alex Garcia | Eulalio Toledo | Félix Guerra |
| [5-6] | Paul Silvestre Gillman | Facundo Coral | Eulalio Toledo | Eduardo Sáez | |
| [7] | Paul Silvestre Gillman | Facundo Coral | Eduardo Nieto | Eulalio Toledo | Eduardo Sáez |
| [8] | Paul Silvestre Gillman | Facundo Coral | Magno Zapata | Elvys Zapata | Eduardo Sáez |
| [9] | Paul Silvestre Gillman | Sergio Sanchez | Richard Rojas | Vicente Arcuri | |
| [10] | Paul Silvestre Gillman | Rafael Agar | Alejandro Lobo | Rodrigo López | Rubén Limas |
| [11] | Paul Silvestre Gillman | Rafael Agar | Luis Loyo | Roxana Herrera | Vicente Arcuri |
| [12] | Paul Silvestre Gillman | Luis Loyo | Dieter Cedeno | Vicente Arcuri | |
| [13] | Paul Silvestre Gillman | Luis Loyo | Kleyver Requena | Vicente Arcuri | |
Paul Gillman (ex-Arkangel), Rodrigo Yoma / Victor López (obaj ex-Resistencia), Richard Rojas (ex-Centurion/VEN/)
| Rok wydania | Tytuł |
| 1984 | [1] Levantate Y Pelea |
| 1985 | [2] El Guerrero |
| 1988 | [3] Sigueme [jako PAUL GILLMAN] |
| 1990 | [4] El Regreso Del Guerrero |
| 1994 | [5] Escalofrío |
| 1996 | [6] Vivo & En Vivo (live) |
| 2003 | [7] Cuauhtemoc |
| 2004 | [8] Despertando En La Historia [jako PAUL GILLMAN] |
| 2007 | [9] Inevitable |
| 2011 | [10] Tributo A Los Desconocidos |
| 2012 | [11] Escalofrío 2...La Conclusión |
| 2017 | [12] Más Vivo Y En Vivo (live) |
| 2021 | [13] Presente |


