Amerykańska grupa powstała w 2008 w Colorado z inicjatywy Kyle`a Spanswicka. Bestia Arcana grała dysonansowy okultystyczny black metal w całej jego chwale. Pierwszą z szaleńczych wizji był Cup Of Babylon - paskudna masa masa zniekształconego fuzzu i wojennego dudnienia. Niezwykłą wagę miało użycie przenikliwych gitarowych akcentów tremolo, które pojawiały się znikąd i kończyły się w podobnie nagły sposób. To dawało fundament do stłoczonych warstw innych dźwięków - kakofonicznych melodii, narastająych ambientowych dźwięków i wokalnych eksperymentów. The Pit Of Sheh-oh to ośmiominutowa ambientowa mieszanka pulsujących dronów, które otaczały warstwowe i pełne pogłosu wokale. Zaraz atakował Feverwind z mrocznym rytualnym bębnieniem i wszechogarniającą atmosferą zła. Był to black metal ortodoksyjny i nadzwyczaj nieprzyjazny, z apokaliptycznym klimatem, niczym czekanie na nieubłagane nadejście właśnie przyzwanego demona. Wolniejsze partie pierwszej płyty oferowały zalążek tajemnicy, dzięki nawiedzonym syntezatorom i plemiennym rytmom, aby zaraz triumfalnie popędzić w kaskadzie blastów. Albumom nadano świadomie dość odpychającą produkcję, pełną gęstego dymu i brudu samego Piekła.
Na kolejny album trzeba było czekać sześć lat. Spanswick do studia wszedł z nowym perkusistą Menthorem i zamysłem historii. [2] dotyczył objawienia Jana na tle apokalipsy odmalowanej dźwiękami w czerwonym blasku przemocy i śmierci. Była to opowieść o błyskotliwym i buntowniczym wyrzutku, odegnanym od światła z powodu swojej niesubordynacji. O istocie spowitej chwałą i dumą, która podnosi się z kipiącego bólu porażki, aby rościć sobie prawo do najbardziej ukochanego dzieła swojego nemesis. W "Liście Do Efezjan" Szatan jest określany jako książę powietrza i władca świata, a Objawienie jest jego ostatnim bastionem. Bestia Arcana dostarczała tym samym ścieżki dźwiękowej do tego epickiego ostatecznego marszu mitycznej potęgi, dotyczący demonicznej hordy, wijącej się w orgazmicznej adoracji upadłego władcy i jednocześnie portret końca dni. Stylistycznie krążek przypominał Terra Damnata Nighbringer z tego samego roku, a wydanie podobnych albumów własnych projektów w krótkim odstępie czasu wiązał się z problemami Spanswicka w kontaktach z poprzednią wytwórnią Daemon Worship. Muzyka była niczy armia maszerująca prosto z rozwartej paszczy Piekieł i podpalająca owoce ludzkiej cywilizacji. Cztery utwory, trwające od ośmiu do jedenastu minut, wciągały w buzujący ogień blackmetalowej skrajności. Otwierający Hellmouth zaczynał się dźwiękiem dzwonka, po którym na słuchacza zwalała się gitarowa miazga tremolo. Bębny Menthora grzmiałyć z absolutną dzikością i niesamowitą precyzją. Aranżacje były przesiąknięte klimatycznym napięciem, które napływało i odpływało niczym morskie fale, aby kolejno uderzać agresją i udręką. Uwagę zwracało specyficzne podejście Spanswicka do partii wokalnych. Obok tradycyjnych wrzasków i wyć, zastosował on maniakalne kazania wygłaszane niczmy kapłan mroku do kłębiących się przed nim mas. Oprócz tego niezwykłego podejścia, frontman wdrażał pewne efekty wokalne, jak w Obscurator, do którego wrzucono bulgoczące partie ma tym morzu czarnych zakłóceń. Technicznie płyta dzieliła się na dwie połowy: pierwsza była szybsza i bardziej szalona, druga nieco zwalniała i stawiała mocniej na budowanie klimatu. Płyty Bestia Arcana polecane były maniakom atonalnego szaleństwa, które wznosiło się do innych sfer na tle okultystycznych zawodzeń.
Kyle Spanswick założył Aoratos, Dustin Selveen dołączył do Akhlys, a Manuel Rodrigues bębnił w Voz De Nenhum, Epping Forest, Enthroned i Lvcifyre.

ALBUM ŚPIEW, GITARA, KLAWISZE PERKUSJA
[1] Kyle `Naas Alcameth` Spanswick Dustin `Nox Corvus` Selveen
[2] Kyle `Naas Alcameth` Spanswick Manuel `Menthor` Rodrigues

Kyle Spanswick (ex-Excommunion, ex-Rhune, Akhlys, Nightbringer),
Dustin Selveen (ex-Excommunion, ex-Execration, ex-Serpent Of The Black Forest, Nightbringer,
Manuel Rodrigues (ex-Morbius, ex-Necrosadist, ex-Corpus Christii, ex-Nightbringer, ex-Death Like Mass)


Rok wydania Tytuł
2011 [1] To Anabainon Ek Tes Abyssu
2017 [2] Holókauston

  

Powrót do spisu treści