Norweska grupa powstała w 2012 w Oslo. Wystartowała demówką "Storming With Vengeance" w 2016, ale nie dało to żadnego kontraktu. Album muzycy wydali więc własnym kosztem. Kwartet zaprezentował utrzymany w klimatach lat 80-tych power/speed. Schowany za ścianą gitarowych riffów wokalista Armijo śpiewał w wyższych rejestrach i często wchodził w wysoki ekstatyczny krzyk. Sekcja rytmiczna bardzo głośna (perkusja momentami aż za bardzo), a produkcja encyklopedyczna dla speedu po obu stronach Atlantyku. Kompozycje były niezłe, zwłaszcza te krótsze nasycone realnym speedem jak Metal Blitzkrieg czy Suspiria, jednak zespół miał dziwne zamiłowanie do form bardziej rozbudowanych, w których nie zawsze miał wystarczająco dużo do powiedzenia. Tak było w ponad 10-minutowym dwuczęściowym Quest For Power / The Fountain Of Might, z profesjonalnym riffowania, ale ubogimi partiami wolniejszymi o charakterze heavymetalowym i przeciętnymi fragmentami instrumentalnymi pod Iron Maiden. Lepiej wypadł surowy Hellions Of Fire - równocześnie bardzo melodyjny i okraszony klasycznymi skandowanymi chórkami. Niespecjalnie udany był za to ultra szybki Storming With Vengeance w zdecydowanie amerykańskim stylu, ale to speed metal bez głębszej muzycznej treści, aczkolwiek sprawnie odegrany. Natomiast slayerowy Freedom`s Reign totalnie dewastował i wyrastał zdecydowanie ponad poziom całości dodatkowo melodia w stylu Agent Steel. Zamykający Nightmare Mausoleum to lepsza z tych dłuższych kompozycji, szczególnie jeśli chodzi o uporczywy atak gitarzysty Torpa. Solówki przyzwoite i w tradycyjnym stylu, znakomitą partie rozgrywał też perkusista Cato Stormoen. Salvador Armijo zaśpiewał zgodnie z konwencją i zrobił co do niego należało. Solidny zespół i wart uwagi - tym bardziej, że w drugiej dekadzie XXI wieku speed metalu za dużo nie było.

Arild Myren Torp (Obliteration, Nekromantheon), Christoffer Brathen (ex-Mion`s Hill, Gouge, Condor, Flight), Cato Stormoen (ex-Black Magic, Conflagration, Deathhammer)