Norweski zespół założony w 2012 w Oslo. Muzycy za cel przyjęli nawiązanie do heavy-rocka lat 70-tych i hard`n`heavy z początku lat 80-tych. Duet sfuzzowanych gitar korespondował idealnie z mocnym wokalem Brathena, kojarzącym się nieco ze śpiewem Ragne Wahlquista z Heavy Load (choć nie tak chrapliwie bojowym). Ekipa postawiła na oddanie ducha takich legend jak UFO czy lżej grających kapel NWOBHM (nieprzypadkowo na stronę B singla Don`t Lose It trafiła przeróbka Stormers Of Heaven Legend), koncentrując się na melodiach i klimacie kosztem szybkości czy jakichś instrumentalnych popisów. Numery w rodzaju Flight, Lion`s Den, Devil Woman czy instrumentalny Nightrider nie miały słabych punktów i porywały w każdym aspekcie. Tym utworom niektórzy zarzucili powtarzalność riffów i monotonię, ale podobne chybione opinie w przypadku tego naprawdę świetnego materiału mijały się z celem. Flight przekuli swoją młodość i energię w muzykę prawdziwie wciągającą. Rozczarowywał jedynie krótki czas debiutu - niespełna 40 minut. Ta grupa nie musiała silić się na innowacyjność, by porwać słuchacza.
Kristian Ingvaldsen grał w heavymetalowym Pulsar (demówka "Alien Crusader" w 2017).

Christoffer Brathen (ex-Mion`s Hill, Gouge, Condor, Black Viper), Kristian Ingvaldsen Purple Hill Witch), Jonas Bye (ex-Mabuse, ex-Mion`s Hill)