Norweska grupa założona w 1995 w Stavanger. Zadebiutowała w tym samym roku demówką "Spellbound", a nastepnie wydała ewidentnie blackmetalową trzyutworową EP-kę Dismal Euphony w 1996 (A Winter`s Tale, Spellbound, The Mournful Silence). Debiut już niezbyt pasował do gatunku - czyste kobiece wokale, ulotne klawisze i stłumione gitary wyraźnie wskazywały na większe ambicje formacji. Zespół w odważny sposób połączył moc blacku z pięknem gotyku i subtelnością folku. W tamtych czasach podobne pomysły wzbudzać mogły tylko szacunek. Pośrednią kontynuacją tego kierunku był [2], spajający w jedno black, folkowe melodie przy użyciu specyficznych instrumentów, gotycki klimat, wręcz art rockową delikatność oraz monumentalność na wzór muzyki klasycznej. Mieszanka tak różnych od siebie motywów mogła niesłusznie sugerować brak wyczucia i harmonii, ale końcowy efekt okazał się niezwykle spójny. Muzykę utkano ze wzniosłego smutku, dramatyzmu, subtelnych klawiszy i surowych gitar. W odróżnieniu od debiutu materiał posiadał głębię, przytłaczając symfonicznym rozmachem. Powstała jednak muzyka dość trudna w odbiorze i przeznaczona nie dla każdego.
Wkrótce odeszli Keltziva i Overskott. Reszta grupy nie poddała się jednak i doprowadziła do podpisania kontraktu z potentatem Nuclear Blast. Nie przysłużyło się to jednak jakości [3], na którym już od początku odrzucały zaskakująca przebojowość i nazbyt łatwa przyswajalność. Poprzednie płyty odkrywało się przy wielokrotnych przesłuchiwaniach, za każdym razem mając nadzieję, że Norwegowie jeszcze nie raz zaskoczą czymś co umknęło poprzednio. Nie oznacza to jednak, że Dismal Euphony nagle zaczęli tworzyć nieciekawą muzykę. Blackowe pierwiastki wystepowały jedynie w wokalu Helgesena, problem stanowił głos Anji Natashy - mimo, że czarowny i zmysłowy, nie potrafiący wypełnić luki jaka wytworzyła się po odejściu Tveit. Utwory zbudowano na przybrudzonym solidnym gitarowym podłożu, z często pojawiającymi się heavymetalowymi solówkami. Płyta godna polecenia tym, którzy wcześniej nie mieli styczności z muzyką formacji, gdyż wielbiciele pierwszych dwóch płyt mogli zbyt tęsknić za dawną stylistyką. Na [5] prostota dominowała nad wyszukanymi pomysłami, a całość potrafili przesłuchać tylko najbardziej wytrwali.
Elin Overskott zmarła 6 września 2004 w wyniku przedawkowania heroiny. Jej ciało znaleziono we wschodniej części Stavanger. Miała zaledwie 24 lata i podobno przez ostatnie dwa lata życia nie zażywała narkotyków. Frode Clausen dołączył do Gehenna.

ALBUM ŚPIEW, BAS ŚPIEW KLAWISZE GITARA PERKUSJA
[1] Ole Helgesen Linn Achre `Keltziva` Tveit Elin Overskott Kristoffer Austrheim
[2] Ole Helgesen Linn Achre `Keltziva` Tveit Elin Overskott Frode Clausen Kristoffer Austrheim
[3-4] Ole Helgesen Anja Natasha - Frode Clausen Kristoffer Austrheim

ALBUM ŚPIEW, GITARA ŚPIEW GITARA KLAWISZE BAS PERKUSJA, SAMPLE
[5] Ole Helgesen Anja Natasha Frode Clausen Svenn-Aksel Henriksen Erlend Caspersen Kris Vold

Rok wydania Tytuł
1996 [1] Soria Moria Slott
1997 [2] Autumn Leaves - The Rebellion Of The Tides
1999 [3] All Little Devils
2000 [4] Lady Ablaze EP
2001 [5] Python Zero

        

Powrót do spisu treści