
Szwajcarski projekt założony w 2015 w Zurychu, należący do stowarzyszenia młodych helweckich kapel pod nazwą Jünger Tumilon (dawniej Helvetic Underground Committee). Pod kiepską okładką debiutu krył się lodowaty black metal, czerpiący pełnymi garściami ze skandynawskiej sceny wczesnych lat 90-tych. Basilisk jednakże rozpoczynał się riffem niemal thrashowym, który w połączeniu z zimnym norweskim klimatem od razu stawiał na baczność. Ta płyta zwracała na siebie uwagę przede wszystkim wokalami Meistera Tekela, który poza przeraźliwymi krzykami prezentował głęboki growling, zaśpiewy i deklamacje, co fragmentami sprawiało wrażenie teatralnego przedstawienia. Niekiedy kilka różnych warstw wokalnych nakładało się na siebie, pomagając w tworzeniu mroźnej atmosfery. Szkoda tylko, że teksty napisano po niemiecku. W In Der Holle Trieft Der Gran wykorzystano syntezatory imitujące pozytywkę oraz specyficznie fałszujący riff, przypominający kombinacje francuskich kapel dysonansowego black metalu. Do tego kalejdoskopu dźwięków dochodziły w końcu klawiszowe pejzaże w Sefiroth przypominające Emperor.
Wydany po czteroletniej przerwie [2] nawiązywał do alchemicznych tradycji, które dążyły do mistycznego zjednoczenia z absolutem. Było to dość klimatyczne przedsięwzięcie grozy i surrealizmu, połączone z pagan/blackiem. Krążek snuł opowieść o alchemiku, doświadczającego sześciu poziomów wtajemniczenia, z których każdy wiązał się z innym mistycznym źródłem i dostępem do wizji rytuału ofiarnego dokonanego na adepcie, który otwierał drogę do duchowego spełnienia. Jak się okazuje obcowanie z bogiem powoduje jedynie szaleństwo, gdy role odwracają się na niekorzyść alchemika. Pierwsze dwa utwory to szczegółowe wizje nadchodzącej mądrości i plan zabrania adepta z rynsztoka do złożenia w ofierze. Kolejne dwie kompozycje zapowiadały ofiarną zamianę i szaleństwo alchemika, pochłaniętego opowieścami o magii i sekretnych rytuałachW końcu dochodziło do objawienia przy akompaniamencie krzyków i szarpanych zagrywek. Do tego muzycy skorzystali z kaskadowych riffów i psychodelicznych efektów. Podobnie jak w przypadku pierwszego albumu, atrakcyjność muzyki Kvelgeyst brała się z niekonwencjonalnego podejścia, zaskakujących transformacji dźwięków i mistycznych narracji. Krążek był znacznie bardziej zróżnicowany od poprzednika i po cżęsci zbliżał się do awangardowego black metalu (m.in. gościnny występ saksofonisty Festana Zünlika).
Meister Tekel udzielał się również w Lykhaeon i Ophanim. Urgeist Nachtjeger i Lantav Valant założyli atmosferyczno-blackowy Tempel Wolf (EP-ka Hirschgeweihmaskeraden w 2023) i punkowo-speedmetalowy Zappedüster.
| ALBUM | ŚPIEW, GITARA | BAS, KLAWISZE | PERKUSJA |
| [1-2] | Urgeist Nachtjeger | Meister Tekel | Lantav Valant |
Urgeist Nachtjeger (ex-Urgeist), Meister Tekel (Ungfell, Wyrgher, Arkhaaik, Ateiggär), Lantav Valant (Ungfell, Arkhaaik, Ateiggär)
| Rok wydania | Tytuł |
| 2019 | [1] Alkahest |
| 2023 | [2] Blut, Milch Und Thränen |
