Nowojorski zespół deathmetalowy założony w 1989 w Nowym Jorku jako Casket. W grudniu 1990 nagrano demo ”Brutally Mutilated” z utworem Mortician (na gitarze John McEntee z Incantation) i wówczas postanowiono zmienić nazwę grupy. Już wtedy muzycy zdefiniowali swój styl - brutalny grindcore, porażający siłą niskiego głosu Rahmera. Kiedy perkusista Matt Sicher w lipcu 1994 utonął w jeziorze pod wpływem narkotyków PCP, pozostała dwójka postanowiła zastąpić go aparatem perkusyjnym i jeszcze przyspieszyć tempo. Na [2] przerobiono Scum Napalm Death oraz Procreation Of The Wicked Celtic Frost. Jesienią 1996 Mortician ruszył na swoją pierwszą dużą trasę po Texasie wraz z Incantation i Anal Cunt. [3] zawierał aż 24 kawałki, które charakteryzowały się zwolnionymi partiami gitar i stekiem niezrozumiałych sylab wypluwanych przez wokalistę. Podstawowym mankamentem Mortician była elektroniczna perkusja, nadająca utworom sztuczności oraz jednowymiarowość płyt brzmiących właściwie tak samo. Mimo to kolejne produkcje zyskały Mortician małą, ale wierną grupę oddanych fanów. Na krążkach nieodłącznymi elementami stały się wstawki próbujące budować klimat, w stylu odgłosów pożerających ludzkie zwłoki zombie czy dialogi upadłych aniołów. [4] zawierał ponadto dwa covery: Fuck Of Death kanadyjskiego Slaughter oraz Horrified Repulsion. [7] zawierał ponownie nagrane stare kawałki z pomocą drugiego gitarzysty Rona Kachnica. Na koncertach duet wspomagał bębniarz Sam Inzerra.
13 listopada 2005 Mortician mieli zagrać jedyny koncert w Polsce w Zielonej Górze w klubie "Peron 5". Jednak tuż przed wyjściem na scenę Will Rahmer pokłócił się z resztą zespołu i o godzinie 22 obrażony wsiadł do jednej z przydworcowych taksówek (VW Passat), prosząc o kurs na najbliższe lotnisko. Kiedy kierowca zaproponował Poznań, Amerykanin zaprotestował i stwierdził, że chce jechać do Berlina, przy okazji wręczając taksówkarzowi 200 euro. W Gęstowicach niedaleko Krosna Odrzańskiego nagle zaczął szarpać i okładać pięściami kierowcę. Według relacji taksówkarza wyglądało to na napad - zwłaszcza, że w pewnym momencie pasażer przyłożył mu do szyi scyzoryk, którym go ranił w szyję podczas szamotaniny. Wtedy kierowca wyskoczył z samochodu i uciekł. Policję wezwał telefonicznie z pierwszego domu do którego dobiegł, a w szpitalu lekarze założyli mu dwa szwy. W tym czasie muzyk wsiadł za kierownicę taksówki i ruszył dalej w stronę granicy pomimo braku paszportu. Po zgłoszeniu napadu policja ustawiła zapory na drogach. Kiedy Rahmer natknął się na jedną z nich, wyszedł z taksówki i pobiegł do lasu, gdzie policja nie mogła go złapać przez pięć godzin. Po tym jak się rozproszyli, wyszedł z lasu i na przejściu w Świecku pobiegł w kierunku grupy osób, których wziął początkowo za pracowników ochrony. Kiedy okazali się oni policjantami, Rahmer rzucił się do ucieczki, lecz było za późno. Został zatrzymany i przewieziony na krośnieński komisariat. Przy muzyku znaleziono zestaw małych scyzoryków i kastetów. Rahmer nie miał przy sobie żadnej gotówki i prawdopodobnie był pod wpływem silnych środków psychotropowych. Przyznał się do napaści na taksówkarza, ale nie pamiętał użycia noża. Tłumaczył, iż wydawało mu się, że to taksówkarz chciał go pobić i okraść, a on jedynie się bronił. Groził mu wyrok od 3 do 15 lat, jednak śledztwo umorzono. 26-letni Rahmer zawdzięczał to opinii biegłych, którzy stwierdzili, że w chwili popełnienia przestępstwa był niepoczytalny. Jednocześnie medycy nie uznali za stosowne orzeczenia środków zapobiegawczych, czyli aresztu. Wedle ich opinii Rahmer był bezpieczny dla otoczenia, a szaleństwo i agresja ogarnęły go na krótko i "miały się już nie powtórzyć". Zdaniem fachowców takie zachowanie mogło być spowodowane zmęczeniem, nieodpowiednimi lekarstwami lub nadmiarem alkoholu. Poszkodowany taksówkarz także przestał okazywać zastrzeżenia w stosunku do muzyka, dlatego też Rahmer mógł spokojnie wrócić do domu. Twierdził, że był w Polsce poddawany "psychicznym torturom", a pobyt w polskim więzieniu wspominał jako "koszmar". Niesmak pozostał.
ALBUM | ŚPIEW, BAS | GITARA, PROGRAMMING |
[2-10] | Will Rahmer | Roger Beaujard |
Will Rahmer (ex-Incantation)
Rok wydania | Tytuł |
1991 | [1] Mortal Massacre (kompilacja) |
1995 | [2] House By The Cemetary EP |
1996 | [3] Hacked Up For The Barbecue |
1998 | [4] Zombie Apocalypse EP |
1999 | [5] Chainsaw Dismemberment |
2001 | [6] Domain Of Death |
2002 | [7] The Final Bloodbath Session (kompilacja) |
2002 | [8] Darkest Day Of Horror |
2004 | [9] Zombie Massacre Live (live) |
2004 | [10] Re-Animated Dead Flesh |