Austriacka grupa deathmetalowa powstała w 1988 w Wiedniu jako luźny kolektyw działający w podziemiu. Debiutem było demo "Mucous Secretion" z 1988, w rok później nagrano split z grupą Disharmonic Orchestra. Rosnąca popularność gatunku sprawiła, że muzycy podjęli stałą współpracę. Dwa pierwsze wydawnictwa były kiepskie, ale już [3] stanowił poważny krok naprzód w rozwoju stylistycznym. Co prawda wszystkie utwory były jednorodne stylistycznie, ale każdy z nich niósł ze sobą jakiś pomysł. Pomimo sporej dawki wolniejszych temp, muzyka Austriaków była zadziwiająco dynamiczna, choć pod względem instrumentalnym trio zaproponowało proste i mało wyszukane dźwięki. Szczególne poczucie humoru muzyków znajdowało odzwierciedlenie w tekstach dotyczących zboczeń seksualnych, kalectw i obrzydliwych okładkach. Na [4] Pungent Stench zaskoczyli swoich fanów, w remixach wykorzystując paskudne wstawki funkowo-groove`owe, momentami zahaczające wręcz o muzykę taneczną. [5] kontynuował obraną stylistykę i choć wokal Schirenca zahaczał o tonacje ekstremalne, w sferze instrumentalnej ponownie grupa eksperymentowała z rock`n`rollem i groove. W 1995 formacja rozpadła się ze względów finansowych, ukazał się jedynie przekrojowy [6] zawierający 19 kawałków, w tym rozbrajający Pulsating Protoplasma ze słynnej pierwszej demówki. Martin Schirenc wraz z żona Eleną oraz perkusistą Michaelem Grögerem (ex-Raventhrone) założył awangardowo-efemeryczny Hollenthon. Pungent Stench wznowili ponownie działalność w drugiej połowie 2001.
Alexander Wank został właścicielem sklepu "Totem" w Wiedniu, specjalizującego się w sprzedaży artykułów i książek metalowych i gotyckich. Jacek Perkowski był zupełnie innym muzykiem, niż ten znany z T.Love czy Azyl P.