Fińska grupa powstała w Oulu w 1988 jako Deformity. Karierę rozpoczęła od rozprowadzenia dwóch demówek: "When Death Join Us" w listopadzie 1990 i "Rotting Ways To Misery" w czerwcu 1991. Początkowo grała zwykły łomot - wydany przez małą francuską wytwórnię Thrash Records debiut zawierał mało porywający death metal. Muzycy zdecydowali się zmienić nieco styl, a za mikrofonem postawić Jarvę. Nakładem fińskiego koncernu Spinefarm wydano [2], który prezentował oblicze łagodniejsze i bardziej melodyjne. W październiku 1994 światło dzienne ujrzał [3], z tytułową przeróbką Steve`a Harrisa i spółki. Po przejściu pod skrzydła potężnej wytwórni Century Media, wydano [4] po którym rodzime media okrzyknęły zespół "Iron Maiden death metalu". Wideoklip Nepenthe często gościł w MTV w programie "Headbanger`s Ball", a z utworów kipiały niesamowita energia, radość grania i pasja. Sentenced śmiało skorzystali z wpływów heavymetalowych i gotyckich (w Moon Magic gitary przypominały Fields of the Nephilim), ale szerokim łukiem ominęli melancholijne rejony. Solidna sekcja rytmiczna, ogrom klasycznych solówek, pozornie banalne grzeczne melodie oraz przybrudzony wokal Jarvy uczyniły z tego krążka dzieło bardzo interesujące. Płyta stworzyła podwaliny pod specyficzne łączenie ciężaru z przebojową melodyką - nazwano go dark metalem, gdyż nastawiony był przede wszystkim na stworzenie specyficznego mrocznego klimatu. Jednocześnie Finowie nie zrezygnowali z tych cech, które charakteryzowały dotychczas twórczość Sentenced, czyli unoszący się nad całością duch Wikingów i epickość wyrażana w specyficznym podawaniu niemal monumentalnych zwieńczeń i ozdobników. Siła tej płyty tkwiła w różnorodności, spiętej jednak wyraźnym muzycznym stylem jaki potem wielu próbowało naśladować, zwykle z mizernym skutkiem. Dance On The Graves idealnie oddawał sens takiego grania, z niemal powermetalową melodią i zakręconym refrenem. Krążek skłaniał ku refleksji, choć niekoniecznie tej sięgającej najciemniejszego mroku. Na [5] oprócz przebojowego The Way I Wanna Go zawarto przeróbkę Billy Idola White Wedding. Ta próba kompromisowego metalu z pogranicza dark i gothic nie przyniosła efektu oczekiwanego przez Jarvę, co spowodowało jego odejście.
Po zaledwie miesiącu poszukiwań znaleziono we wrześniu 1995 Ville Laihalę, który zaprezentował się znakomicie na [6] (swój debiut na żywo zaliczył podczas koncertu 23 listopada 1997 w Helsinkach). Na tym wydawnictwie Finowie całkowicie odeszli od deathowych kanonów, skupiając się jeszcze bardziej na zdynamizowaniu temp opartych na prostych strukturach muzycznych i zbudowanych przy pomocy tradycyjnego rockowego instrumentarium. Klawisze były tylko tłem, a żeńskie wokale w wykonaniu Brigit Zacher w Crumbling Down (znanej ze współpracy z Tiamat i Moonspell) nadawały tylko nieco przestrzeni. Wspomniane dodatki, choć zgrabnie wkomponowane, zdecydowanie jednak przegrywały pojedynek z gitarowa tradycją. Mimo ogromu przebojowych melodii, krążek był zbyt słodki, choć próbowano podsycać go ciągle buntem i odpowiednią dawką agresji. Wszystko jednak dość zgrabnie się ze sobą zlewało, a sama muzyka idealnie komponowała się z charyzmatycznymi wokalami Laihali, zwłaszcza w chwytliwych Noose, Sun Won`t Shine i Warrior Of Life. W tym ostatnim, jak również w Bleed i Keep My Grave Open, gościnnie zaśpiewał Vorph z Samaela.
Wydany 15 lipca 1998 [7] był lepszy i stanowił najwybitniejsze dokonanie Sentenced w ogóle. Formacja wreszcie odnalazła w końcu drogę, po której chciała stylistycznie kroczyć. Wiele utworów zaskakiwało różnymi niespodziankami w stylu: thrashowy riff (Grave Sweet Grave), przejmująca solówka czy piękne tło klawiszy (Drown Together). Krążek rozpoczynał szybki i melodyjny Farewell. Ciekawe były następujące po nim Dead Leaves oraz For The Love I Bear z różnymi interesującymi interpretacjami wokalu. Przebojowy The Suicider poprzedzał znakomitą balladę The Rain Comes Falling Down - na pozór zwykłą, ale tak naprawdę stanowiącą esencję całego albumu. Całość kończyły galopujący Let Go oraz instrumentalny Mourn, zachęcający swoimi solówkami, by puścić płytę od nowa.
Wydany 17 stycznia 2000 [8] był ostatnim udanym krążkiem Sentenced. Grupa zmieniła swój styl, nawiązując do Paradise Lost z okresu Draconian Times, a także modnego wówczas Him. Trudno na tym albumie doszukać się czegoś dzikiego i szalonego, ale w zamian kwintet zaproponował potężną dawkę melancholii i gotyckiego klimatu. Udanie wypadły: Bleed In My Arms, No More Beating As One, Broken, singlowy Killing Me Killing You, One More Day i With Bitterness And Joy. Jednak jako całość wydawnictwo mogło nudzić podobnymi tempami i jednostajnym głosem Laihali. Wokalista zresztą w tym czasie założył Poisonblack i na tym projekcie skupił od tamtej pory większość swojej uwagi. Zawiedli się również ci, którzy liczyli na powrót do dawnych czasów. Dla Finów czas co prawda zatrzymał się w miejscu, ale z utworów znikła tak charakterystyczna dotychczas radość grania. Magia tradycji przestała działać, a mieszanka dźwięków miejscami wydawała się niemal banalna.
Słuchając [10] rzeczywiście odnosiło się wrażenie, że muzycy naprawdę zmęczyli się życiem. Wbrew hucznym zapowiedziom, płyta nie rzucała na kolana. Szkoda, że przy takim potencjale, muzycy rozmienili się na drobne. Jako niezobowiązujące tło krążek wykorzystywał znane już patenty jak szybko wpadające w ucho melodie czy przesadna słodycz, ale wszystko brzmiało jakoś archaicznie, w dodatku nie stanowiło spójnej całości. Okraszony maidenowym riffem pogodny May Today Become The Day stał w opozycji do tytułu płyty, "miłe wrażenie" sprawiała majestatyczna ballada z dziecięcym chórem End Of The Road. Podobać się mógł za to ozdobiony sabbathowym riffem i słodziutkimi klawiszami żywcem wziętymi z Him Her Last 5 Minutes. Przy reszcie niestety pojawiało się przekonanie, że refreny i melodie słyszało się już setki razy w przeszłości, także w wykonaniu innych. Zespół w tamtym okresie żył zresztą już w cieniu własnej legendy - ten album odarto po prostu z energii, polotu i szaleńczej pasji. W marcu 2009 wydano składankę "the best of" Manifesto Of Sentenced.
Późniejsze losy muzyków Sentenced:
ALBUM | ŚPIEW | GITARA | GITARA | BAS | PERKUSJA |
[1] | Miika Tenkula | Sami Lopakka | Taneli Jarva | Vesa Ranta | |
[2-5] | Taneli Jarva | Miika Tenkula | Sami Lopakka | Taneli Jarva | Vesa Ranta |
[6] | Ville Laihala | Miika Tenkula | Sami Lopakka | Miika Tenkula | Vesa Ranta |
[7-11] | Ville Laihala | Miika Tenkula | Sami Lopakka | Sami Kukkohovi | Vesa Ranta |
Vesa Ranta (ex-Anthony)
Rok wydania | Tytuł | TOP |
1992 | [1] Shadows Of The Past | |
1993 | [2] North From Here | |
1994 | [3] The Trooper EP | |
1995 | [4] Amok | |
1995 | [5] Love & Death EP | |
1996 | [6] Down | #20 |
1998 | [7] Frozen | #30 |
2000 | [8] Crimson | |
2002 | [9] The Cold White Light | |
2005 | [10] The Funeral Album | |
2006 | [11] Buried Alive (live / 2 CD) |