Angielski zespół założony w 1979 w Birmingham pod nazwą Savage - od nazwiska pierwszego wokalisty Phila Savage`a. Po zmianie nazwy na Starfighters wydano w 1980 singla Heaven And Hell / I`m Falling nakładem niezależnej wytwórni Motor City Rhythm Records. Po przetasowaniach personalnych udało się kwintetowi podpisać kontrakt z firmą fonograficzną Jive Records. Dzięki staraniom jej szefów, udało się załatwić Starfighters rolę supportu przez AC/DC - właśnie promujących swój wielki powrót Back In Black. Naturalnie fakt, że Angus i Malcolm Youngowie byli wujkami Steve`a, też miał niebagatelne znaczenie. I to właśnie piętno twórczości AC/DC odcisnęło się najmocniej na debiucie - szczerym, odegranym nadzwyczaj energetycznie i z młodzieńczą werwą. Nie zabrakło tutaj melodii typowych dla AC/DC, Krokus i Rose Tatoo jak kapitalny Alley Cat Blues i niewiele mu ustępujące Don`t Touch Me, Power Crazy czy Silver Lady. Bardzo dobrze wypadła także przejmująca ballada Help Me.
Wydawało się, że przez grupą stała świetlana przyszłość. Na przeszkodzie nie stanęło nawet odejście perkusisty Scrannage`a, który nie potrafił poradzić sobie z tragiczną śmiercią swego przyjaciela Johna Bonhama z Led Zeppelin. Za bębnami usiadł Steve Bailey, a managerem mianowano Butcha Stone`a, współpracującego w tym zakresie z Krokus. Oczekiwany z dużymi nadziejami [2] nieoczekiwanie nie tylko nie przebił poprzednika, ale nawet mu nie dorównał. Muzykę zbytnio uproszczono, a takie numery jak Running For The Gun, Who Cares czy Hot Shot - jakkolwiek nośne i mogące się podobać wielu - sprawiały jedynie wrażenie uproszczonego do maximum rock`n`rolla zerżniętego z AC/DC. Szybko okazało się, że wytwórnia Jive nie wyłoży złamanego centa na trasę koncertową i Starfighters promowali swój nowy album jedynie w małych brytyjskich klubach. Pomimo nie słabnącego zainteresowania ze strony fanów oraz dobrej recenzji krążka w magazynie "Kerrang!, szefowie Jive zrezygnowali ze współpracy ze Starfighters.
W 1987 kapela odrodziła się na krótko w składzie: Burton, Young, gitarzysta Rik Sandford, basista Steve `Redvers` Hill i perkusista Jamie Hawkins. Zespołowi nie udało się uzyskać kontraktu, znów doszło do rozpadu. 10 listopada 2006 zagrano charytatywny koncert w klubie "The Roadhouse" w południowym Birmingham. Na scenie pojawili się wówczas Burton, Young, Hambly, Dennis i perkusista Tony Bayliss. Wówczas wielu po raz ostatni widziało basistę, gdyż Doug Dennis zmarł w 2011. W maju 2014 ogłoszono, że Stevie Young zastapił w składzie AC/DC Malcolma Younga.