Niemiecki zespół założony w lutym 1980 w Düsseldorfie jako część gniewnego legionu szturmującego w tamtym czasie metalową scenę w czasie eksplozji tradycyjnego heavy w tym kraju. Wokalista Klaus Lemm stylem śpiewania przypominał z jednej strony Udo Dirkschneidera, a z drugiej teutońskich wokalistów thrashowych. Debiut wypełnił surowy heavy w średnio-szybkich tempach i pewną dawką powermetalowych riffów w drapieżnych numerach, wzbogaconych o pojedynki gitarzystów z których zwykle zwycięsko wychodził Niko Arvanitis. W tej muzyce działo się jednak zaskakująco mało, a same melodie były mało wyraziste, nawet gdy stosowano rock`n`rollowe patenty jak w Chaos. Ciekawe riffy pojawiały się w The Next Could Be You, Striker i Thunder & Lightning (ten ostatni dedykowany Doro Pesch), ale sprawiały wrażenie prostego kopiowania Accept. Nawet podejrzanie zatytułowany Breaker nawiązywał do ekipy Wolfa Hoffmanna surowymi gitarami i ostrym wokalem. Do całości niezbyt pasował wykorzystujący wpływy metalu brytyjskiego Evil`s Child. Na koniec Stormwind serwował rycerski Warlord z klasyczną galopadą, choć i tu występował refren raczej nie przystający do udanego motywu głównego. Powstał krążek bardziej surowy brzmieniowo niż ciężki, nawet sekcja rytmiczna nie grała tak głośno, jak miało to miejsce na płytach niemieckich tego okresu. Grupa grała klasyczny heavy bez ukłonów w stronę hard rocka, zabrakło jedynie oryginalnego wkładu własnego. Obok gitarzysty Arvanitisa dobrą partię rozegrał perkusista Oliver Kliem, bębniący nieraz z dużą fantazją, choć częto spychany na drugi plan przez dwie gitary. Ani ten album z marca ani nagrana we wrześniu tego samego roku EP-ka nie zdołały jednak przebić się w metalowym gąszczu. W związku z tym kwintet zagrał ostatni koncert w listopadzie 1985 w rodzimym Düsseldorfie, po czym Niko Arvanitis przeszedł do Warlock.
Wolfgang Böhm grał później w Darxon i Universe. 22 czerwca 2018 nakładem wytwórni Karthago Records w serii Heavy Metal Classics ukazała się składanka Burning Wheels, na której weszły nagrania z płyty, EP-ki oraz dwie nowe kompozycje z maja 2004 (Come To America oraz Dark Stallion).