Amerykański wokalista urodzony 14 stycznia 1959 jako Jeffrey Wayne Tate. Światowy rozgłos zyskał śpiewając w latach 1982-2012 w Queensryche. Kiedy odszedł w 2012, od razu przystąpił do nagrywania solowego krążka, który ukazał się nakładem angielskiej wytwórni Mayan Records. Do nagrań zaprosił nieznanych szerzej muzyków, w studio pojawił się również skrzypek Eyvind Kang. Ten album był prawdziwym ciosem dla fanów Queensryche, liczących w tym przypadku na wartościowy materiał. Materiał szokował przede wszystkim rytmiką i aranżacjami instrumentów - nawet jeśli gdzieś pojawiał się niezły motyw, to wykonano go w zupełnie nie przystający do wyobrażeń fana Queensryche sposób. W tle pojawiał się automat perkusyjny, a gitary akustyczne zostały stłamszone przez elektroniczne loopy (Helpless). Wszystko brzmiało na przeintelektualizowany transowy pop na wzór Stinga. W procesie produkcji najbardziej wyeksponowani bas, równoważący swoim organicznym głębokim brzmieniem okropne elementy perkusyjne. Pewien szacunek oczywiście należał się za odwagę, ale walorów artystycznych nie było tu żadnych i ciężko było wrócić do powtórnego odsłuchu. Nawet z biegiem lat percepcja tego albumu nie zmieniła się i większość maniaków metalu zwyczajnie ignoruje tą płytę.
W listopadzie 2012 ukazał się [2] i ponownie nie zrobił dobrego wrażenia. Początek w postaci She Slipped Away nie zwiastował jeszcze katastrofy, potrafiąc podtrzymać uwagę słuchacza, ale jednak już singlowy Take A Bullet budził zaniepokojenie - tak jakby instrumentaliści grali swoje, a Tate śpiewał obok. On śpiewał niczym w czasach Promised Land, ale poza liniami melodycznymi - bardziej zwracając się ku dźwiękom saksofonu i pianina. Nawet w miałkich kompozycjach pojawiały się pojedyncze ciekawe motywy, jak gitarowa solówka w irytującym In The Dirt czy ciekawe tło w nużącym The Way I Roll, w którym część wokali ocierała się o rapowanie. W zasadzie jedynym w całości dobrym kawałkiem był Tommorow, zawierający wszystko czego brakowało ówczesnej twórczości Queensryche. Pozytywne cchy posiadały ponadto dwa numery na końcu płyty: ballada Change oraz spokojny i pompatyczny za sprawą orkiestracji Waiting. Tych utworów oczywiście posłuchali tylko ci, którzy przetrwali pierwszą część krążka. Ostatecznie materiał wydawał się lepszy od Q2K czy Tribe Queensryche, ale daleko mu było do przyzwoitości.
Przez lata Geoff toczył walkę z byłymi kolegami z Queensryche o prawa do nazwy. Wpierw w kwietniu 2013 wydał album Frequency Unknown pod szyldem (Geoff Tate) Queensryche, nie tworząc stałego składu i w zamian zapraszając armię gości (m.in. Rudy Sarzo, Simon Wright i Paul Bostaph). Tutaj Geoff częściowo
zbliżył się do swoich akceptowalnych dokonań macierzystej formacji, ale też bez szału. Wyrokiem sądu w kwietniu 2014, Tate`owi zabroniono używania loga Queensryche. Wówczas wokalista przemianował swój projekt na Operation: Mindcrime, zapraszając do współpracy Kelly`ego Gray`a i Randy`ego Gane`a (który grał również w Geoff Tate Queensryche. Geoff śpiewał również w Sweet Oblivion (Sweet Oblivion w 2019 i Relentless w 2021).
ALBUM | ŚPIEW | GITARA | KLAWISZE | BAS | PERKUSJA |
[1] | Geoff Tate | Jeff Carrell | Howard Chillcott | Chris Fox | Evan Schiller |
[2] | Geoff Tate | Kelly Gray | Randy Gane | Chris Zukas | Greg Gilmore |
Geoff Tate (ex-Queensryche), Chris Fox (ex-Bitter End), Randy Gane (Myth)
Rok wydania | Tytuł |
2002 | [1] Geoff Tate |
2012 | [2] Kings & Thieves |