Angielska grupa założona w 2011 w Lancaster. W tym samym roku zadebiutowała singlem Surrender / Wytch Hazel. Kilka lat zajęło kwartetowi zabieganie o kontrakt u dużej wytwórni, w końcu pełnoprawny album ukazał się w kwietniu 2016 dzięki Bad Omen Records. Było to granie niezwykłe - łączące gitarowe pasaże Wishbone Ash, folkowe wpływy Jethro Tull i inspiracje niektórymi kapelami NWOBHM - głównie Pagan Altar (Psalm, He Shall Reign Forever), Angel Witch (Freedom Battle, Mighty King), Demon i Virtue. Krążka słuchało się z zapartym tchem dzięki szerokiemu wachlarzowi dostojnych wpływów, a jednocześnie talentowi młodych muzyków do stworzenia czegoś ewidentnie własnego na tej majestatycznej kanwie. Samo brzmienie było niezwykle ciepłe w swej klasyczności, dobrze wyważono miejsce poszczególnych instrumentów, do których wyśmienicie pasował miękki głos Hendry. Wytch Hazel udało się tchnąć prawdziwe piękno w swoją muzykę, z której emanował niezwykły spokój, ale i prawdziwa siła. Po części przy słuchaniu tego albumu przychodziły na myśl Amulet i High Spirits - ale ci pierwsi czerpali inspiracje z innych źródeł, a ci drudzy nie byli tak ciekawi jak Wytch Hazel. Świetnie wypadła zwłaszcza uduchowiona solówka gitarowa w We Will Be Strong. Kolejne krążki popadały niestety w przeciętnośćna wskutek powielania pomysłów z debiutu.
Josh Winnard dołączył do Dark Forest.