Francuska grupa powstała jako Endless w 1992. Przez wiele lat nic się nie działo i dopiero w 1998 nagrano demówkę "From Depths To Light" w 1998. W 1999 zespół zmienił nazwę na Alcemyst i wydał kolejne promo "A Path To Heaven" w 1999. Debiut jawił się jako dzieło najwyżej średnie, prezentujące "zimny" heavy/speed. Przed kompletnym zapomnieniem płytę ratował Empty Skies z niezłym otwarciem oraz dynamiczny Heavens Gate. Ponad 12-minutowy Nameless Son ze względu na dłużyzny był kawałkiem trudnym do przełknięcia nawet dla cierpliwego słuchacza. Robert Messina zaśpiewał znacznie mniej interesujaco niż w Secret Sphere. Po pięciu latach milczenia Alkemyst wrócili [2] - albumem słabym i niewspółmiernym do oczekiwań. Zamiast wykorzystać utalentowanego włoskiego wokalistę i zbliżyć się nieco do progresywnego powermetalu z kręgu Labyrinth, Francuzi nagrali materiał sztuczny i rażący jednostajnością - na pewno gorszy od debiutu, który do górnolotnych też nie należał.
Arnaud Gorbaty bębnił również w Eternal Flight i progresywno-heavymetalowym Further Dimension (They Live w 2012).

Roberto Messina (Secret Sphere, ex-Hemisphere)