Międzynarodowy projekt powołany do życia przez Christophera Bowesa - lidera szkockiego Alestorm. Od dłuższego czasu planował on utworzenie działalnośći pobocznej poświęconej euro-powermetalowi. W tym celu założył Gloryhammer, do którego zaprosił szwajcarskiego wokalistę oraz trzech Walijczyków (w tym dwóch muzyków Sorcerer`s Spell). Pomocnym był fakt, że nowo narodzony zespół jakby z marszu otrzymał kontrakt z wytwórnią Napalm Records. Postawienie za mikrofonem Winklera z Emerald okazało się strzałem w dziesiątkę (kilkanaście miesięcy wcześniej Thomas bez powodzenia uczestniczył w internetowym konkursie na frontmana Dragonforce). Siłą kwintetu okazał się - poza graniem świetnej muzyki - spory dystans do siebie, właczając w to image (rodem z filmu fantasy czy klasycznego RPG) i ociekające patosem teksty (dotyczące wyimaginowanej przyszłości Szkocji). Bowes w wywiadach otwarcie mówił, że jego ekipa od początku nastawiła się na "darcie łacha" ze wszystkich powermetalowych zespołów, traktujących zwykle swoją misję niezwykle poważnie. Gloryhammer przedstawili granie niezwykle melodyjne i symfoniczne (The Unicorn Invasion Of Dundee, Angus McFife, Magic Dragon), a niekiedy nawet epickie (ponad 10-minutowy The Epic Rage Of Furious Thunder). Album dobrze złożono, a poszczególne numery stylistycznie współgrały ze sobą, opiewając czarnoksiężników, jednorożce i siłę kul ognistych. [2] sprawiał jeszcze lepsze wrażenie - zespół okrzepł, skrystalizował swoje granie, a hymnowe refreny były po prostu znakomite. Jednoczesne odejście o konwencji bliskiej Hammerfall przybliżyło Gloryhammer do twórczości Rhapsody ery Dawn Of Victory. Galaktyczna opowieść o królu goblinów porywała w każdym aspekcie, a do największych hitów należały Rise Of The Chaos Wizards, Legend Of The Astral Hammer, Goblin King Of The Darkstorm Galaxy oraz kończąca całość blisko 10-minutowa opowieść Apocalypse 1992. Winkler zaśpiewał wspaniale, Paul Templing serwował kosmiczne zagrywki, a Bowes kapitalnie stworzył symfoniczną otoczkę. Jedyną skazą było nagranie Universe On Fire, przypominające bardziej dyskotekową wersję takich kapel jak Nightwish czy Amaranthe, niż powermetal.
Thomas Winkler śpiewał w Angus McSix (Angus McSix And The Sword Of Power w 2023).

Thomas Winkler (Emerald), Christopher Bowes (Alestorm), Sozos Michael (Harmonize, Planeswalker, Eons Enthroned)