
Włoska grupa założona w 1981 w Anconie. Debiutancka EP-ka nieoczekiwanie szybko stała się niemal legendarna w europejskim podziemiu. Jednak paradoksalnie to właśnie przyjęta stylistyka power/speedmetalowa (we Włoszech w tamtym okresie niepopularna) zablokowała dalszy rozwój kariery kwartetu. Zagrywki gitarowe Fabio Allegretto nie były skomplikowane, ale w szybszych partiach mogły nasuwać na myśl riffy duetu Tipton-Downing. Z kolei bębny Farelliego przypominały perkusyjne przejścia Phila Taylora z Motörhead. Chwytliwy Hard Steel cechowały tapping i tremolo, szybkość spadała do temp średnich w niemal epickim Thunder Of War, a wokal Borrelliego operował wokół interesującego tembru, omijając często stosowane w tej konwencji falsety. Marszowy Wings Of Death łączył speedowe motywy ze śpiewem a la Steve Sylvester z Death SS. Oryginalny winyl był rzadki i wielka szkoda, że Gunfire pozostał nieznany szerszej rzeszy słuchaczy.
W XXI wieku ekipa zreformowała się i wydawała płyty w dużym odstępie czasowym. Ekipa została reaktywowana w składzie niemal oryginalnym i nagrała na nowo utwory z EP-ki oraz znacznie więcej, po czym [3] wydała niemiecka wytwórnia Battle Cry Records w listopadzie 2004. Włosi nie poszli na łatwiznę przypominając tylko swoje odświeżone numery i zapodając poza tym wypełniacze jako obudowę. Dumny i ultra-rycerski The King`s Amulet był tego niezaprzeczalnym przykładem. Co dwie gitary to nie jedna i weteran Allegretto miał tu wyborne wsparcie ze strony Luki Calo - riffowa moc emanowała cały czas, a pojedynki gitarowe i solówki porywały raz po raz. Deceiver mógłby w równym stopniu zaprezentować Judas Priest (refren), jak i zespoły z USA - uniwersalna epicka stylistyka była tu na miejscu pierwszym. Bas i wokal rozpoczynały The Fight For The Truth, choć robiący nadzieję na monumentalnego potwora, tyle że akcentu na to tutaj zabrakło. Za to zadziwiał przecudownej urody i pełen zadumy I Shall Return z gitarą akustyczną oraz potężnymi akordami majestatycznymi. Twardszy Sailing Through The Gates Of The World zrobiono w manierze amerykańskiej - numer udany, choć melodia nie tak epicka jak w innych utworach. Livin` In Sin był swoistym pokłosiem stylu Lizzy Borden, za to Hammondów gościnnie występującego inżyniera dźwięku Alessandro Castrioty było po po prostu za mało. Klasyczny heavy metal zagrano bojowo w Heavens Of Mars z ostrymi gitarami, jednak ten kawałek bledł przy fantastycznym Twilight For The Gods, w którym Gunfire trzymali słuchacza w napięciu przez prawie osiem minut rozległymi refrenami, riffami łączącymi Iron Maiden z Twisted Tower Dire i pełną eleganckiej fantazji solową grą obu gitarzystów. Nagrane na nowo kompozycje z 1984 zyskały nowy blask i wymiar. Pozostał jednak ten swoisty duch lat 80-tych i świetnie się słuchało tego metalu, granego w umiarkowanym tempie i z dramatycznymi refrenami. To wszystko nie miałoby tak wielkiej siły oddziaływania, gdyby nie wyborna forma wokalna Borelliego, śpiewającego sporo w wyższych rejestrach, ale bez natarczywych pisków. Calo i Castriota stworzyli wspaniałe selektywne brzmienie z potężnymi gitarami, syczącymi blachami, metalicznym basem i wysuniętym świetnie wokalem.
Maurizio Leone zagrał na EP-ce Ash Paula Chaina oraz w Wild And Nasty heavymetalowego Nasty Tendency w 2009. Marco Bianchella bębnił w The Dogma. Fabio Allegretto zmarł 5 maja 2018 w wieku 55 lat.
| ALBUM | ŚPIEW | GITARA | GITARA | BAS | PERKUSJA |
| [1] | Roberto `Robert Drake` Borrelli | Fabio `Lord Black Cat` Allegretto | Maurizio `Maury Lyon` Leone | Roberto `Rob Gothar` Fanelli | |
| [2-3] | Roberto `Robert Drake` Borrelli | Fabio `Lord Black Cat` Allegretto | Luca Calo | Maurizio `Maury Lyon` Leone | Marco Bianchella |
| [4] | Roberto `Robert Drake` Borrelli | Marcello Lammoglia | Luca Calo | Michele Mengoni | Marco Bianchella |
| Rok wydania | Tytuł |
| 1984 | [1] Gunfire EP |
| 2002 | [2] The Fire Still Burns (demo) |
| 2004 | [3] Thunder Of War |
| 2014 | [4] Age Of Supremacy |
