Międzynarodowy projekt założony w 2003 przez norweską wokalistkę (wyglądającą niczym transwestyta), fińskiego gitarzystę, belgijskiego basistę, niemieckiego perkusistę i dwóch Holendrów. Jego początków należy szukać w grupie Sahara Dust, założonej przez Marka Jansena (ex-After Forever). W jej składzie w 2002 znaleźli się Michaelsen z Wolzem, ale ta dwójka postanowiła wyjechać do Norwegii. W roku następnym Helena wróciła do Holandii i zwerbowała skład zaciężny do nowego zespołu Imperia. Debiut nie wykraczał poza przeciętny symfoniczny gotyk z kobiecym wokalem, z dużym naciskiem na partie operowe, w których liderka wchodziła na wysokie rejestry - co nie zawsze pasowało do samej muzyki, a wręcz sprawiało wrażenie popisywania się (trudny do zniesienia wokal w Mysted By Desire, Escape czy Scared For Love). Ważnym elementem okazały się orkiestracje, ubarwiające brzmienie i budujące klimatyczne (ale przeciętne) utwory instrumentalne jak Awakening, Into The Great Wide Open czy Chill Out. Krążek uzupełniał bonus w postaci przeróbki The Lotus Eaters Dead Can Dance - pochodzący oryginalnie z tribute dla tej kapeli.
W 2005 muzycy uczynili skok w bok, poświęcając się solowemu projektowi Heleny Angel - krążek zrealizowano w identycznym składzie jak debiut Imperii. Na [2] tego typu wokaliz było znacznie mniej, a Helena częściej śpiewała niskim mocnym głosem, chwilami przypominając dokonania Tarji Turunen z Century Child Nightwish. Frontmenka skupiła się tym razem na zgraniu z resztą grupy, rezygnujac z "wokalnych fajerwerków" na rzecz emocji i melodii. Dorzucono jeszcze więcej orkiestracji, tutaj lepiej współgrających z resztą aranżacji. Płyta nabrała również sporo dynamiki - w efekcie obok wszechobecnej symfoniki, niektóre fragmenty zbliżały się do stylistyki powermetalowej (przede wszystkim w partiach perkusji). Szczególnie pierwsza część płyty robiła duże wrażenie - począwszy od mrocznego Mirror przez niepokojący Raped By The Devil, chwytliwy Braveheart, aż do urokliwej ballady Broken Wings. Nie obyło się jednakże bez wpadek w postaci nudnego Fly Like The Wind, a od Norway do końca z Imperii jakby zupełnie uszło powietrze. Klimat siadał zupełnie, melodie były mniej nośne, tempo wolniejsze, a tło nazbyt przesycono symfonią. Nawet przepełniony orientalnym klimatem Fata Morgana oraz cięższy The Calling nie były w stanie wyprowadzić płyty z tego załamania. Na [3] zaprezentował się nowy klawiszowiec Oliver Philipps, z ekipy odszedł także gitarzysta John Stam (choć jeszcze zagrał solówkę w Suicide). W zasadzie Imperia zagrali tak jak powinien brzmieć Nightwish po odejściu Tarji - dynamicznie, z pazurem i metalowo. O ile nie miało się problemem z akceptacją śpiewu Heleny i przetwarzaniem jej głosu cyfrowo, album mógł się podobać każdemu fanowi symfonicznych brzmień.
Stefan Wolz grał w thrash/deathmetalowym Kingdom Of Salvation (Into The Black Horizon w 2012).

ALBUM ŚPIEW GITARA GITARA KLAWISZE BAS PERKUSJA
[1-2] Helena Iren Michaelsen Jan `Örkki` Yrlund John Stam Audun Gronnestad Gerry Verstreken Stefan `Steve` Wolz
[3-5] Helena Iren Michaelsen Jan `Örkki` Yrlund - Gerry Verstreken Stefan `Steve` Wolz
[6-7] Helena Iren Michaelsen Jan `Örkki` Yrlund - Gerry Verstreken Merijn Mol

Helena Iren Michaelsen (ex-Trail Of Tears, ex-Sahara Dust), Jan Yrlund (ex-Prestige, Ancient Rites),
Stefan Wolz (ex-Dakria, Bethlehem, ex-A-Rise, ex-Silencer, Deinonychus, Halgadom), Merijn Mol (ex-Satyrian)

Rok wydania Tytuł
2004 [1] The Ancient Dance Of Qetesh
2007 [2] Queen Of Light
2011 [3] Secret Passion
2015 [4] Tears Of Silence
2019 [5] Flames Of Eternity
2021 [6] The Last Horizon
2024 [7] Dark Paradise

          

Powrót do spisu treści