Niemiecka grupa założona w 1982. Zadebiutowała singlem Paranoid / When The Eagles Come Down i ta przeróbka Black Sabbath przekonała szefów wytwórni Rockport Records (m.in. Cacumen, Trance i Hammerschmitt) do podpisania kontaktu z kwintetem. Płyta nie miała zbyt wiele wspólnego z typowym graniem teutońskim, odchodząc od typowego heavy metalu z rzecz amerykańsko brzmiącego mixu hard`n`heavy. 34-minutowy materiał był dynamiczny i zwarty - te potencjalne przeboje miały przede wszystkim coś z Dokken. Dość niefortunnie na otwieracz wybrano niemal instrumentalny The Beginning i zastosowane tutaj ozdobniki nie były w stanie wytworzyć odpowiedniego klimatu. Szarże gitarowe pojawiały się dopiero w Don`t Play With The Devil z motywem ocierającym się o twórczość Rainbow z okresu Bent Out Of Shape. Śpiew Wernera Buschera również miał coś z tonacji Joe Lynn Turnera. Sekcja rytmiczna była momentami zbyt jednostajna, ale nie przeszkadzało to w odbiorze kawałka o którego sile świadczyły: niezła aranżacja, klimatyczne chórki, hard rockowy feeling i chwytliwy prosty refren. Zawodu nie przynosił komercyjny Wrong Way z nieco sztucznie brzmiącą perkusją i przestrzenią kreowaną przez syntezatory. Nieco ostrzejszy riff posiadał Sweet Dreamer z nazbyt przesadnymi nowoczesnymi ozdobnikami. Pędzący Fast`n`Ready w końcu serwował heavymetalowe nuty, a I`m Cryin` spełniał rolę ballady i w tej roli Wise Man wypadli autentycznie. Niczym z innej bajki wyskakiwał I`m A Mover, próbujący połączyć AC/DC i Def Leppard. Staranne wykonanie płyty nie zapewniły przedłużenia kontraktu.
Alex Ritt zyskał potem sławę w Domain, Grave Digger i Hellryder.
| ALBUM | ŚPIEW | GITARA | GITARA | BAS | PERKUSJA |
| [1] | Werner Buscher | Axel Ritt | Willi Wrede | Ralf Zwierschitz | Dieter Hoffmann |
| Rok wydania | Tytuł |
| 1986 | [1] First Warning |
