Amerykański projekt założony w 2006 przez dwóch znanych muzyków związanych ze sceną deathmetalową. Zdumienie mógł wywołać fakt, że Shane Embury i Mitch Harris zdecydowali się grać połączenie klasycznego heavy i power. Album potwierdzał regułę, że w XXI wieku z Wielkiej Brytanii trudno było spodziewać się czegoś interesującego w tradycyjnych odmianach od nowych formacji. Schematyzm i nuda to cechy, jakie emanowały z tej płyty, którą wypełniły ograne do bólu utwory, naśladujące słabsze kompozycje Judas Priest i Halford, o zazwyczaj paskudnych i przeciąganych w nieskończoność refrenach. Przykładowy Land Of Steel mieszał nieudolnie hard rock z graniem spod znaku true i kompromitującymi chórkami w tle. Wokół orbitujących wokół hard`n`heavy wspomnianych już refrenów wmontowano heavy/powerowe zwrotki na granicy muzycznego nieporozumienia (Secrets, Full Metal Roar). Porażał także niski poziom samych kompozycji, w stylu trywialnego Standard Bearer, albo rozłażącego się Forbidden Fruit. Przeciętny wokal, nieciekawe solówki i ogólny rzemieślniczy poziom wykonania umieszczały ten album w którejś z dolnych lig. Nie pomogły materiałowi gościnne występy Briana Tatlera z Diamond Head i Rippera Owensa (ex-Winters Bane, ex-Judas Priest, ex-Iced Earth, Beyond Fear, Yngwie Malmsteen). Zaangażowane w tym przypadku znane nazwiska po prostu się skompromitowały.
Shane Embury grał Insidious Disease (Shadowcast w 2010 oraz After Death w 2020), progresywno-deathmetalowym Liquid Graveyard (By Nature So Perverse w 2016), Born To Murder The World (The Infinite Mirror Of Millennial Narcissism w 2018) i progresywno-groove`metalowym Tronos (Celestial Mechanics w 2019).

Mitch Harris (Napalm Death), Shane Embury (Napalm Death, ex-Brujeria, Lock Up), Ian Treacey (ex-Benediction)