
Graven Sin - Veil Of The Gods (2023)
W 2021 dwóch znaych muzyków fińskiej sceny blackmetalowej postanowiło połączyć siły z cypryjskim wokalista Nicholasem Leptosem. Pod nazwą Graven Sin powstał melodyjny epicki metal z pogranicza heavy/doomu i tradycyjnego heavy. Postawiono na podniosłe i monumentalne aranżacje oparte na stosunkowo prostych i nad wyraz czytelnych strukturach. Owocowało to już w The Morrigan i rozkwitało w niesamowicie nośnym refrenie. Posępny mrok pojawiał się w Bloodbones z nawiązaniami do Candlemass i te główne riffy płynęły prawdziwie hipnotyzująco. Leptos śpiewał mocniej niż w Arryan Path i był swej roli niezniszczalny od początku do końca. Melodyjny epicki heavy/doom w She Who Rules Niflheim stawiał główny nacisk na mocarne zwrotki i łagodną partię instrumentalną z wysmakowaną solówką, niż na refreny. Dewastowały ponure dźwięki miarowego I Am Samael w manierze najbardziej z klasycznie możliwych. Z kolei przepełniony łagodną melancholią Cult Of Nergal w stylu maltańskiego Forsaken nagle wzmacniano cięższymi atakami w manierze chociażby Isole, ale w żadnej sekundzie Graven Sin nie przechodził na stronę ekstremalnego grania. W The Scarlet Night zbudowano klimat starożytności i na uwagę zasługiwał magnetyzujący drugi plan. W Beyond Mesopotamia było pod dostatkiem muzycznego bogactwa w części instrumentalnej, zaaranżowanej mistrzowsko w gitarowych ozdobnikach. Przesycony klasyką gatunku był dramatyczny The Jackal God z pierwiastkami power/doomu z obszarów wczesnego Memory Garden. Następnie surowy Wand Of Orcus w konwencji heavy/doom później szybował ku niebu we wspaniałym majestatycznym refrenie i to połączenie zrobiono znakomicie - po części na wzór Arrayan Path. Kiedy wydawało się, że krążek już niczym nie był w stanie zaskoczyć, na koniec pojawiał się As The Erinyes Emerge - jeszcze jeden numer w skarbnicy melodyjnego epickiego doomu, w którym działo się znacznie więcej, niż zazwyczaj się oczekiwało. O wspaniałe brzmienie postarał się Bob Katsionis, który postawił na głęboką gitarę, niezbyt grzmiącą perkusję i ustawione bezbłędnie tło. W Graven Sin blackmetalowi muzycy udowadniali jaki potencjał twórczy potrafili wyzwolić grając rzeczy melodyjne i klasyczne dla metalu. Był to album, z muzyką, która od razu powalała na kolana artyzmem w ramach obranego gatunku i w zasadzie do tamtej pory w Finlandii podobne dzieło nie powstało.
Na przestrzeni lat Ville Pystynen udzielał się również w Horna, Black Stench, Sargeist, Morbid Savouring, Hoath, Aytnachr, Blutschrei, Mortualia, Foudre Noire, Gandr, My Torments, Finnentum, Striges, Vritra, Vordr, Behexen, Sinisterite, Mirkhall, Deathmoon Covenance i Doedsvangr.
| ALBUM | ŚPIEW | GITARA, BAS | PERKUSJA |
| [1] | Nicholas Leptos | Ville `Shatraug` Pystynen | Ville Markkanen |
Nicholas Leptos (Arryan Path, ex-Prodigal Earth, ex-Astronomikon, ex-Warlord),
Ville Markkanen (ex-Wounded Ways, ex-Maveth, ex-Cryptborn, ex-Phlegein, ex-True Black Dawn, ex-Hoath, ex-Horna)
| Rok wydania | Tytuł |
| 2023 | [1] Veil Of The Gods |
