Fiński zespół powstały w 2007 w Helsinkach przez muzyków, których nazwiska budziły szacunek i zainteresowanie. Debiutancka EP-ka zawierała materiał z pogranicza melodyjnego deathu w fińskiej odmianie z elementami doom/death, atrakcyjny pod względem melodii i konstrukcji. Ten krążek miał pilotować pierwszą płytę długogrającą, którą mocno nagłośniano w metalowych mediach. Tytułowy The Curse Of The Red River ciekawił orientalnym starożytnym motywem, ale uwypuklał największą wadę [2] - fatalnie dobrane czyste wokale, brzmiący niczym rock gotycki dla nastolatek. Delikatne przynudzanie cechowało Forlorn Waves, a po obiecującym wstępie Flicker zmieniał się w miałkie plumkanie akustyczne. Mocne wstawki próbowały ratować kompozycję, ale pozostawał duży niesmak. W The Leer Finowie podjęli próbę grania progresywny death metalu z wstrętnym popowym refrenem na tle dziwnych klawiszy występujących w solowym pasażu. Płyta zapowiadana jako sensacja okazała się co najwyżej przeciętnym krążkiem bez wyraźnie określonej tożsamości. Trudno jej zresztą było oczekiwać, gdy każda "gwiazda" próbowała ciągnąć w swoją stronę. Trudno było pogodzić jednocześnie doom/deathowe granie Swallow The Sun (zespół Kotamäkiego) z modernistycznym rockiem, jakie przez pewien czas prezentował Amorphis. Przy próbie zagrania doom/deathu przy tak wymuskanym brzmieniu zabrakło także autentyzmu. Wstawione tu i ówdzie elementy pseudo-progresywne kłóciły się z refrenami teoretycznie przebojowymi, a czasem nawet z główną linią melodyczną. Klawisze Martensona grały bardziej dla siebie niż dopełniały całości, przez co stworzono miraż "ciężkiej klimatycznej muzy".
Wspomagana nowym wokalistą ekipa na [4] dalej łączyła melodyjny death, doomu i progres, choć wyraźniejszy niż dotychczas akcent położono na ten pierwszy. Barren Earth zawsze znany był ze swoich rozbudowanych kompozycji, lecz dopiero tutaj fani dostali zestaw potężnych, czasem nawet 11-minutowych kolosów. Typowe dla skandynawskiej muzyki chłodne brzmienie nadało całości intrygującego klimatu. O ile Finowie świetnie poradzili sobie z fragmentami progresywnymi i melodyjnymi, to pojawiały się zastrzeżenia do cięższych momentów - w przeciwieństwie do reszty nie zapadały one zbytnio w pamięć. Siłę kompozycji oparto również o akustyczne lub klawiszowe partie, kiedy muzycy próbowali czarować niecodziennymi efektami, złożonymi riffami czy przejmującym czystym śpiewem Aldary.
ALBUM | ŚPIEW | GITARA | GITARA | KLAWISZE | BAS | PERKUSJA |
[1-3] | Mikko Kotamäki | Janne Perttilä | Sami Yli-Sirniö | Kasper Martenson | Olli-Pekka Laine | Marko Tarvonen |
[4] | Jón Aldará | Janne Perttilä | Sami Yli-Sirniö | Kasper Martenson | Olli-Pekka Laine | Marko Tarvonen |
[5] | Jón Aldará | Janne Perttilä | Sami Yli-Sirniö | Antti Myllynen | Olli-Pekka Laine | Marko Tarvonen |
Mikko Kotamäki (Swallow The Sun, Verivala, Alghazanth), Sami Yli-Sirniö (ex-Waltari, Kreator),
Kasper Martenson / Olli-Pekka Laine (obaj ex-Amorphis, ten drugi też ex-Chaos Breed) Marko Tarvonen (Moonsorrow, ex-Chaosbreed)
Rok wydania | Tytuł |
2009 | [1] Our Twilight EP |
2010 | [2] Curse Of The Red River |
2012 | [3] The Devil`s Resolve |
2015 | [4] On Lonely Towers |
2018 | [5] A Complex Of Cages |