Zespół powstały w 2023, złozony z amerykańskiego śpiewającego gitarzysty oraz sekcji rytmicznej angielskiego Raven. Helms Deep grał US Metal w klasycznym wydaniu - John Gallagher był świadkiem narodzin tego stylu w połowie lat 80-tych XX wieku, grając w tym samym czasie heavy/speed w manierze NWOBHM. Początek w postaci Fire Rain to jednak nic specjalnego - zwykły standardowy amerykański heavy/power z poprawną melodią. Dopiero w tytułowym Treacherous Ways trio pokazywało, że potrafiło odtworzyć atmosferę US Power. Sekcja rytmiczna grzmiała, ale wysokie ekstatyczne zaśpiewy Sciortino po kilku numerach zaczynały irytować. Facet był zdecydowanie lepszym gitarzystą niż wokalistą i swoje techniczne możliwości udowadniał w zagranym na wysokich obrotach Fight Or Flight z morderczą solówką i apokaliptycznym zakończeniem - esencjonalnie reprezentującym to co zachwycało w US Metalu złotej dekady. Speedmetalowe zagrywki w surowym amerykańskim stylu były godne uznania w Annihilation, z kolei w Breaking The Seal atakował rycerski heavy/power i to był na pewno lepszy kawałek niż otwieracz. Tradycje Liege Lord i Hexx z debiutu pojawiały się w encyklopedycznych The Keep i Mountains Of The Scorpion. Na płytę trafiły tez numery wolniejsze, z epickim nastawieniem i łagodniejszymi fragmentami jak Medusa`s Requiem, Sorcery lub Headless Horseman - akceptowalne, ale nie potrafiące uchwycić heroicznej atmosfery, jaka by spełniała wszystkie oczekiwania. Na koniec potężny power/speedowy Serpent`s Eye - instrumentalny popis całego zespołu (niszczący początek perkusyjny, nieubłagany bas oraz pełna luzu gitara). Za mix i mastering odpowiadał niemiecki producent Lasse Lammert i tu nie było żadnych nowinek. Helms Deep objawił się albumem ciekawym, nak ótrym jednakże zabrakło wokalisty z prawdziwego zdarzenia.

John Gallagher (Raven), Mike Heller (ex-Malignancy, ex-Fear Factory, Raven),
Hal Aponte (ex-Monolith, ex-Ice Age, ex-Coldsteel)