Niemiecka grupa założona w 1998 w Hamburgu. Muzycy przybrali klimatyczne pseudonimy, po czym ruszyli z bronią wzniesioną ku Valhalli na podbój metalowego świata. Wpierw w 2001 na winylu tylko wydano minialbum Spikes And Leather, gdzie na basie grał Gabriel `Hammerlord` Palermo - on jednak wkrótce odszedł w celu założenia Tragedian. Korzystając ze wzorców wczesnego Helloween i Running Wild oraz producenckiej pomocy muzyków Gamma Ray, Stormawarrior nagrał w 2002 debiut bazujący na stylu tych kapel. Ramcke bazował przede wszystkim na manierze wokalnej Kaia Hansena, dodając do tego od czasu do czasu niemal halfordowy krzyk. Większość utworów zagrano w szybkim tempie, wypełniły je również efekty dźwiękowe w postaci wojowniczych okrzyków i szczęku oręża. Na krążku gościnnie wystąpili: Kai Hansen właśnie (Chains Of Slavery oraz Heavy Metal Is The Law), gitarzysta Gamma Ray Dirk Schlächter (Deathe By The Blade) oraz basista Helloween Markus Grosskopf (Heavy Metal Is The Law). Fani za najlepszy uznali jednak fenomenalny Iron Prayers. Zespół udanie rozpoczął swoją karierę, otwierając sobie szeroko furtkę do rozsłąwienia swej nazwy. [2] zawierał oparty na dość prostych riffach heavy/speed z elementami power - pełen bitewnego zgiełku, pojedynków na solówki i nawalającej sekcji rytmicznej. Wciąż chłopaki wzorowali się przede wszystkim na Running Wild, a głos Ramcke nabrał tym razem specyficznej kasparkowej chrypki. Nie przeszkadzał nawet fakt nagrania kawałków na "jedno kopyto" - liczyło się w końcu sławienie Odyna u bram Valhalli. Brzmieniowo była to wygładzona wersja debiutu, a Kai Hansen ograniczył się tylko do produkcji. Bez zbędnych zwolnień - było to ponad 47 minut galopad, solówek i melodyjnych refrenów. Brak nowatorstwa w tym przypadku okazał się zaletą.
Na [3] Stormwarrior zaczął grać weselej, a zarazem mniej agresywniej. Tym samym ponownie duży wpływ na materiał wywarł Hansen, który zresztą zaśpiewał w Heroic Deathe i zagrał solówkę w Welcome Thy Rite. Do czołowych kompozycji należały niewątpliwie: Metal Legacy, The Holy Cross, Iron Gods i Ragnarok. Bonusem wersji japońskiej był cover Oz Turn The Cross Upside Down. Sensacyjnie rozwijająca się kariera zespołu została nagle wyhamowana, a skład uległ zmianom. [5] w swej treści był bezpośrednią kontynuacją dokonań poprzednich, jednak forma uległa pewnej zmianie. Do tej pory Stormwarrior był melodyjny, ale surowy i z lekka nieociosany, a Ramcke - jako wokalista niezbyt wysokich lotów - sprawdzał się w tej formule. Na albumie doszło jednak do wygładzenia brzmienia, a Niemcy popłynęli wraz z głównym nurtem melodyjnego powermetalu z rycerzami w tle. Ulotniła się autentyczna bojowość, klimat zmienił na łagodniejszy, a nowy gitarzysta Alex Guth nie dał odpowiedniego wsparcia ogniowego wokaliście. Dowodem wyjścia do szerszego grona słuchaczy był mainstreamowy Metal Legacy, gdzie sławienie metalu przedstawiono prostymi środkami i w sposób, w jaki czyniły to dziesiatki innych niemieckich zespołów. Tytułowy Heading Northe był przyjemnym kawałkiem, ale jak na granie melodyjnego speedu - zbyt piosenkowy i miękki w refrenie i rockowych chórkach. Mocno jednak przyczepić się do tego materiału było trudno, a takiej płyty pierwszy z brzegu zespół nie nagrałby. Niemniej efekty zastosowane w The Holy Cross w sumie niewiele wnosiły w samą rycerskość kompozycji. W ten sposób ta płyta się toczyła, niczym konglomerat Wizard, Iron Savior i Gamam Ray. Tym samym Stormwarrior zatracili swoją rozpoznawalność. Próba jej wywołania w The Revenge Of Asa Lande zawiodła - w tym wolniejszym numerze wymagającym pewnej wokalnej mocy, nie pojawiała się ona w głosie Ramckego. Uzyskana w chórach i niezłych riffach epickość rozpływała się w tym dosyć jednowymiarowym śpiewie. Galopady w stylu Remember The Oathe przypominały te z przeszłości, ale raził wszechobecny nadmiar ugrzecznienia. Miecz Wikingów uległ stępieniu i nie zadawał już należytych obrażeń. Na pochwałę zasługiwała gra basisty Leonhardta, który takich niszczących partii jeszcze nie rozgrywał. Wydaje się, że ingerencja Hansena w sferze produkcyjnej poszła tu za daleko - brzmienie było co prawda znakomite i dopieszczone, ale aż za bardzo. Trochę prymitywizmu i brudu dźwiękowego nie zaszkodziłoby albumowi, który cierpiał przez to jako zbyt elegancki produkt bez rycerskiego autentyzmu.
Dyskografię uzupełnia DVD z 2009 If It`s Not In Your Bloode...You will Never Understande! zawierające występ formacji na festiwalu "Wacken Open Air 2007", na którym Stormwarrior wykonali również siedem utworów Helloween z Hansenem za mikrofonem. Scott Bölter dołączył do Chain Re-Action, z którym nagrał EP-kę Angels Never Die oraz płytę A Game Between Good And Evil w 2014. Alexander Guth zagrał w utworze Legions Of Steel Elvenstorm w 2011. David Wieczorek dołączył do Tragedian i Terra Atlantica.

ALBUM ŚPIEW, GITARA GITARA BAS PERKUSJA
[1] Lars `Thunder Axe` Ramcke Scott `Scythewielder` Bölter Tim `Hell Saviour` Zienert Andre `Evil Steel` Schumann
[2] Lars `Thunder Axe` Ramcke Scott `Scythewielder` Bölter Jussi `Black Sworde` Zimmerman Falko `Doomrider` Reshöft
[3-4] Lars `Thunder Axe` Ramcke David `Lightning Blade` Wieczorek Jussi `Black Sworde` Zimmerman Falko `Doomrider` Reshöft
[5] Lars `Thunder Axe` Ramcke Alex `Firebolt` Guth Jens `Yenz Leonhardt` Arnsted Falko `Doomrider` Reshöft
[6] Lars `Thunder Axe` Ramcke Alex `Firebolt` Guth Jens `Yenz Leonhardt` Arnsted Hendrik Thiesbrummel
[7] Lars `Thunder Axe` Ramcke Alex `Firebolt` Guth Jens `Yenz Leonhardt` Arnsted Jörg Uken
[8] Lars `Thunder Axe` Ramcke Björn Daigger Jens `Yenz Leonhardt` Arnsted Falko Reshöft

Yenz Leonhardt (ex-Brats, ex-Geisha, ex-Iron Savior, ex-Savage Circus), Jörg Uken (ex-Rumble Militia, ex-Mandrake, Nightfall), Björn Daigger (ex-Majesty)

Rok wydania Tytuł TOP
2002 [1] Stormwarrior #18
2003 [2] Heavy Metal Fire EP
2004 [3] Northern Rage #22
2006 [4] At Foreign Shores - Live in Japan (live)
2008 [5] Heading Northe
2011 [6] Heathen Warrior
2014 [7] Thunder & Steele
2019 [8] Norsemen

          

  

Powrót do spisu treści