
Angielska grupa założona w czerwcu 1982 przez Clarke`a i Pete`a Way`a z UFO. Nazwa formacji powstała z połączenia pseudonimu tego pierwszego i nazwiska tego drugiego. Jednak tuż przed sesją nagraniową, Way nagle porzucił tą współpracę, dołączając do ekipy koncertowej Ozzy`ego Osbourne`a. W związku z tym na [1] zagrał basista sesyjny, którego nazwisko pominięto na obwolucie krążka. Fani Motörhead wiele sobie obiecywali po nowym projekcie Clarke`a, jednak srodze się zawiedli. Fastway okazało się połączeniem bluesa i rocka, z lekkim zacięciem hard rockowym i głosem Kinga śpiewającego pod Roberta Planta. Mimo to Eddie znalazł nowe audytorium na ten mix Aerosmith i Teda Nugenta, w końcu album (promowany singlem Say What You Will) sprzedał się całkiem nieźle. Wydawnictwo wyraźnie nawiązywało do amerykańskiego stadionowego rocka. Mimo ciekawych solówek Clarke'a, płytę cechowała niska przebojowość. Reedycja CD zawierała bluesowy bonus Far Far From Home. Fastway promowali debiutancki krążek na trasach z Iron Maiden i Saxon. Niestety [2] sprzedał się już znaczniej gorzej, a zespół - mimo niezłego przyjęcia w USA - nie znalazł uznania na scenie brytyjskiej. Album wypełniły kompozycje podobne do debiutu, ale o większym ładunku przebojowości w stylu zza Oceanu. Najbardziej wartościowym kawałkiem wydawał się być bluesowy Hurtin` Me. Na tle dosyć sztampowego grania nieźle wypadł również rockowy The Stranger. Mimo koncertów u boku Scorpions, Ratt i Rush, Fastway nie udało się powtórzyć wcześniejszego sukcesu. Wydany w lutym 1986 [3] nagrano w odmłodzonym składzie i z częściowym udziałem 58-osobowej orkiestry symfonicznej. Był niestety symptomem zwrócenia się ku muzyce mocno wygładzonej i pozbawionej dawnej zadziorności z delikatnymi komercyjnymi refrenami. Jedynym ostrzejszym numerem był Move Over, reszcie natomiast bezsprzecznie brakowało "pazura". Płyta przepadła na rynku, podobnie jak towarzyszący jej singiel The World Waits For You.
Karierę częściowo pozwoliła odbudować ścieżka dźwiękowa do filmu "Mordercza Zemsta" (Trick Or Treat) w reżyserii Charlesa Martina Smitha. Wystąpił w nim sam Ozzy Osbourne w roli kaznodziei - wroga muzyki rockowej. Całość - mająca w zamierzeniu być młodzieżowym horrorem - okazałą się w zasadzie jednym obszernym hard rockowym videoklipem. Sukces komercyjny nie poszedł jednak w parze z personalnym - z Fastway odeszli wszyscy muzycy poza Clarkiem. Ten nie poddał się, zebrał nową ekipę i przystąpił do nagrywania nowego materiału. Jednakże [5] okazał się zbiorem mdłych soft-rockowych piosenek, ze słabą produkcją i kiepskim brzmieniem sekcji rytmicznej. Niezadowolony z końcowego efektu, Clarke przygotował własną wersję własną płyty - cięższą i mocniejszą, czuwając samemu nad jej mixem i produkcją. Płyta otrzymała tytuł On Target- Reworked, jednak ukazała się dopiero w 1998. Także [6] nie pomógł nawet gościnny udział dziewczyn z Girlschool. Dwa ostatnie wydawnictwa były świadectwem wyczerpania się inwencji muzyków, a zwłaszcza samego Clarke`a. W 1991 zespół przestał istnieć. Fastway nigdy już nie przejawił większej aktywności - jedynie w 2007 na krótko zebrał się skład z wokalistą Toby Jepsonem. Zespół pojawił się w Anglii i Japonii na kilku koncertach, ale planowany nowy album nigdy nie wyszedł poza fazę wstępnych projektów. Ostatecznie nasuwał się nieco smutny wniosek, że były to dla tego utalentowanego instrumentalisty lata stracone, gdyż muzyka Fastway zwyczajnie nie przetrwała próby czasu. Udowadniał to kiepski [8], na którym zaśpiewał i zagrał na basie wspomniany Tony Jepson (ex-Little Angels, ex-Gun).
Eddie Clarke wydał w 1994 solową płytę It Ain`t Over `Till It`s Over, na którym w kawałku Laugh At The Devil zaśpiewał Lemmy Kilmister. Gitarzysta zagrał również solówkę w When The Sand Darkens The Sun na albumie Chinchilli Madtropolis w 2003 i wystąpił w kawałku Wasted In Berlin Nitrogods w 2012. Eddie zmarł 10 stycznia 2018 w wieku 67 lat w wyniku powikłań przy zapaleniu płuc. Dyskografię uzupełnia kompilacja The Collection, wydana w 2000. Nibbs Carter przeszedł do Saxon (zagrał również część partii basu na krążek Let`s Get Ruthless Thomsen w 2009). Neil Murray zagrał na Tyr Black Sabbath w 1990, Dave King śpiewał w brzmiącym niczym Skid Row Katmandü (Katmandü w 1991), natomiast Jerry Shirley dołączył do Waysted. Pete Way zmarł 14 sierpnia 2020 w wieku 69 lat na wskutek powikłań związanych z obrażeniami po wypadku, w którym uczestniczył dwa miesiące wcześniej.
| ALBUM | ŚPIEW | GITARA | BAS | KLAWISZE | PERKUSJA |
| [1] | Dave King | `Fast` Eddie Clarke | Mickey Feat | - | Jerry Shirley |
| [2,7] | Dave King | `Fast` Eddie Clarke | Charlie McCracken | - | Jerry Shirley |
| [3-4] | Dave King | `Fast` Eddie Clarke | Paul Reid | Shane Carroll (+gitara) | Alan Connor |
| [5] | Lea Hart | `Fast` Eddie Clarke | Neil Murray / Nibbs Carter / Terry Thomas | Don Airey / Paul Airey | Gary Ferguson |
| [6] | Lea Hart | `Fast` Eddie Clarke | - | Riff Raff | |
| [8-9] | Toby Jepson | `Fast` Eddie Clarke | Toby Jepson | - | Matt Eldridge |
Eddie Clarke (ex-Blue Goose, ex-Motörhead), Jerry Shirley (ex-Humble Pie), Don Airey (ex-Ozzy Osbourne, ex-Rainbow, Sinner)
| Rok wydania | Tytuł |
| 1983 | [1] Fastway |
| 1984 | [2] All Fired Up |
| 1986 | [3 Waiting For The Roar |
| 1986 | [4] Trick Or Treat |
| 1988 | [5] On Target |
| 1990 | [6] Bad Bad Girls |
| 1991 | [7] Fastway Live - Say What You Will (live`84) |
| 2011 | [8] Eat Dog Eat |

