Niemiecka grupa powstała w 1986 w Witten (Północna Westfalia), której nazwa początkowo stanowiła skrót od Metal Priests. O sile debiutu stanowiła przede wszystkim bardzo dobra produkcja, która uwydatniła odpowiednie brzmienie każdego instrumentu. Wokalista Thomas Zeller był posiadaczem głosu dość burkliwego, ale wciąż melodyjnego nawet w wysokich rejestrach. W jego tonacji czaiła się uliczna zadziorność na wzór mniej wrzaskliwej wersji Cronosa z Venom (czy później Uwe Suricka z Mephisto). Problemem płyta była natomiast niekonsekwencja stylistyczna. Pierwsze cztery kawałki lokowały się w klasycznym niemieckim heavy lat 80-tych (najbardziej Accept, Tyrant i Noisehunter) - Bursting Out, MP, Startide Rising oraz Pyromania stanowiły precyzyjne i krótkie nokautujące strzały. Później jednak wrzucono paskudną balladę Out For Love - niby żelazny element każdej płyty z Niemiec, ale od razu było wiadomo, że MP nie powinni się zabierać za podobne granie. W dodatku druga część płyty popadała w przeciętność.
Kolejne krążki nie zmieniły niczego w obliczu tej średniej ekipy, choć kilku krytyków na siłę dopatrywało się w tym prosto odegranym heavy jakichś elementów speed metalu. W 1992 kwintet (Zeller oddał bas Rolandowi Dreselowi) promował nową nazwę: Melting Point. Muzyka przyspieszyła i zaskakiwała pozytywnie w czasach mody na grunge i eksperymentowanie dźwiękami. Podobać się mógł zwłaszcza pędzący na złamanie karku Illusion Bandits. Zespół jednak nie utrzymał się na rynku i dawał później sporadyczne koncerty - w tym ten z 1999 zarejestrowany z perkusistą Sperlingiem.
Klaus Sperling grał potem w My Darkest Hate, Saidian, Sinner, Nitrogods i Freedom Call. Michael Link bębnił w Not Fragile. Thomas Zeller śpiewał w progresywno-heavymetalowym Tainted Rych (demówka "Tainted Rych" w 1991). Pierwsze cztery albumy zebrano w Rosji na nielegalnym boxie Eruptions - The Complete MP Songs 1986-2000, wydanym przez GS Productions.

Klaus Sperling (ex-Insanity, ex-Wasteland, Primal Fear)