
Jednorazowy projekt angielskich muzyków stworzony w 1977. Wszyscy trzej współpracowali wcześniej w studio nagraniowym w 1974, kiedy to ukazała się płyta First Of The Big Bands duetu Ashton & Lord. Jon i Ian myśleli o nagraniu czegoś własnego od 6 lipca 1976 - w tym dniu oficjalnie działalność zawiesiła ich macierzysta formacja Deep Purple. Fani Purpurowych czekali na płytę z niecierpliwością, a ich apetyty zwiększyły się po wydaniu okropnego debiutu Ian Gillan Band i przede wszystkim dwóch kapitalnych wydawnictw Rainbow. Ku ich rozczarowaniu, płyta Paice Ashton Lord nie miała nic wspólnego z heavy-rockiem. Pierwsze nagrania zrealizowano 20 września 1976, ostatnich dokonano w Halloween, 30 października w studio w Monachium. Pozycja na rynku znalazła się w marcu 1977. Rockowymi naleciałościami cechowały się tylko Ghost Story i komercyjny Remember The Good Times, lecz nawet je nasycono wpływami funkowo-soulowymi. Jednowymiarowy głos wąsatego Ashtona w ogóle nie porywał i ten wokal najlepiej wypadł w tytułowym Malice In Wonderland. Znacznie bardziej interesujący był śpiew Bernie Marsdena, okazjonalnie wspierającego frontmana z tylnego siedzenia w paru numerach. Show starali się ukraść naturalnie Lord i Paice, ale tam gdzie pozostawiono gitarzyście nieco miejsca, Bernie dawał popis swoich rozwijających się możliwości. Dość irytujący funk obejmował we władanie Arabella (Oh Tell Me), niezbyt było wiadomo o co chodzi w rwanym rhytm`n`bluesowym Silas & Jerome, któremu nadano zbyteczny barowy charakter. Nijakie blues-rockowe Dance With Me Baby oraz Sneaky Private Lee przemykały niepostrzeżenie, stanowiły zresztą najmniej zapamiętywalne momenty albumu. Nie udał się muzyczny dowcip w postaci I`m Going To Stop Drinking z organami stylizowanymi na kościelne. Zespół pokazywał właściwy kręgosłup stylistyczny dopiero we wspomnianym już zamykającym Malice In Wonderland, z kąsającym śpiewem Ashtona i instrumentalnym popisem Lorda. Ostatecznie płyta okazała się inna niż oczekiwano - zbyt inna. Dla maniaków Purple za dużo było tu pseudo-jazzowania, swingującego groove i funku. Nie doceniono lekkiego charakteru całości oraz faktu, że muzycy świetnie się ze sobą bawili. Krytycy i fani nie zostawili na krążku suchej nitki.
Działalność grupy zawieszono, kiedy wpierw Marsden i Lord, a następnie Paice dołączyli do Whitesnake. Ponadto gitarzysta zyskał sławę w Alaska, The Moody Marsden Band, The Snakes - zrealizował też serię albumów solowych. Paice bębnił również u Gary`ego Moore`a, a w 1984 wraz z Lordem powrócili w skład zreaktywowanego Deep Purple. Paul Martinez współpracował wpierw z Johnem Otway`em, później zagrał na płycie Roberta Planta Shaken`n`Stirred w 1985. Album tria wznowiono na CD w 1995 z trzema bonusami. Tony Ashton zmarł 21 maja 2001 w wieku 55 lat na raka. Nowotwór trzustki dopadł też Jona Lorda - muzyk zmarł 16 lipca 2012 w wieku 71 lat. Bernie Marsden zmarł 24 sierpnia 2023 w wieku 72 lat.
| ALBUM | ŚPIEW, KLAWISZE | GITARA | KLAWISZE | BAS | PERKUSJA |
| [1] | Tony Ashton | Bernie Marsden | Jon Lord | Paul Martinez | Ian Paice |
Tony Ashton (ex-Green Bullfrog), Bernie Marsden (ex-Wild Turkey, ex-Babe Ruth), Jon Lord / Ian Paice (obaj ex-Deep Purple), Paul Martinez (ex-Hackensack, ex-Bernard Purdie, ex-Stretch)
| Rok wydania | Tytuł | TOP |
| 1977 | [1] Malice In Wonderland | #29 |
