Międzynarodowy projekt powstały podobno jeszcze w 2020, w którego skład weszli: brazylijski wokalista, japoński gitarzysta, niemiecki basista i hiszpański perkusista. Motorem napędowym całego przedsięwzięcia był Nozomu Wakai, który postanowił przygotować nowy materiał nie pod szyldem Destinia, tylko właśnie Ashrain. Prace nad materiałem zakończyły się zimą 2022, ale dopiero w kwietniu 2023 debiutancki krążek został wydany przez niemiecką wytwórnię Metalville, specjalizującą się w melodyjnych odmianach metalu od wielu lat. Wakai odchodził daleko od stylistyki wypracowanej w Destinii, prezentując masywny heavy/power w manierze amerykańskiej, przypominający solowe dokonania Roba Rocka i wczesnego Impellitteri. Dominującą postacią był bez wątpienia Iuri Sanson, śpiewający kapitalnie od pierwszej do ostatniej sekundy, równie zachwycająco we wszystkich tonacjach. Wakai grał potężne i zarazem melodyjne riffy, znakomite solówki, ale w tym wszystkim był jakby skromniejszy w porównaniu do pirotechniki z Destinii. Tych karkołomnych nieraz popisów było na tym albumie mniej niż można by oczekiwać. Dominowały proste frazy, czytelne powtarzalne akordy i potoczyste refreny, czasem jakby wprost przeznaczone do wspólnego śpiewania z publicznością, jak ten bezpretensjonalny z Are You Ready For Rock? - chyba najmniej atrakcyjnego kawałka na płycie. Dorzucono nieco klawiszy do tego wszystkiego, jednak ten instrument nie odegrał większej roli, gdyż był to metal zdecydowanie gitarowy. Warto jednak posłuchać tych gustownych klawiszowych wstawek w wykonaniu ex-muzyka Myrath Elyesa Bouchoucha. Było to granie masywne i jednorodne, oparte na serii zagranych w szybkich tempach potoczystych numerów w rodzaju Put On The Trigger, Believe czy Break Through The Fire. Wyśmienity był symfoniczno-triumfalny heroiczny I Still Burn, z killerskim refrenem i echami mocniejszych powermetalowych kompozycji Narnii. Spośród tych bardziej układnych numerów przodował zgrabny i nieskomplikowany No Surrenders, a bujający niezobowiązująco The End Of Sorrow niewiele mu ustępował. Odmienne podejście grupa prezentowała w Symphony Of Despair, rozbudowanym o dłuższe partie Wakai i tu chwilami dominacja Sansona ustępowała gitarze. Ballady nie było, romantycznego kawałka instrumentalnego także. Całość kończył standardowy melodyjny heavy/powerowy We Fight To Win. Produkcja bez zarzutu każdego bez wyjątku instrumentu i głosu Sansona. Ultrametaliczny bas Baltesa dewastował, a bębny Cobosa posiadały niemal atomową moc. Ashrain polecany jest każdemu fanowi Roba Rocka i pomimo nikłej oryginalności znalazły siętu znakomite refreny i miejscami porywające melodie.

ALBUM ŚPIEW GITARA BAS PERKUSJA
[3] Iuri Sanson Nozomu Wakai Peter Baltes Andrés Cobos

Iuri Sanson (ex-Hibria, Eternity`s End, Majustice), Nozomu Wakai (ex-Shortino, Destinia),
Peter Baltes (ex-Accept), Andrés Cobos (ex-Dark Moor, ex-Saratoga, ex-Kaothic, Lords Of Black, As Light Dies)


Rok wydania Tytuł
2023 [1] Requiem Reloaded

Powrót do spisu treści