
Amerykański wokalista, urodzony 14 maja 1953). Karierę rozpoczynał w Rough Cutt, a potem śpiewał w Quiet Riot, Shortino / Northrup, Badd Boyz, blues-rockowym Paul Shortino & The Rhythm Junkies (Stand Or Fall w 1999), Paul Shortino's The Cutt (Sacred Place w 2002, w zreaktywowanym King Kobra i hard rockowo-bluesowym Blue Dahlia (Blue Dahlia w 2021). Kluczem do kariery okazał się występ w Hear`n`Aid w 1985 - w Stars Paul wystapił u boku takich gwiazd jak Ronnie James Dio, Rob Halford, Geoff Tate, Don Dokken, Kevin DuBrow, Eric Bloom czy Dave Meniketti z Y&T. Kiedy Shortino spróbował kariery solowej, dwie pierwsze płyty nagrał z mało znanymi muzykami niemieckimi. Krążki
zostały powszechnie zignorowane przez krytyków, poniekąd odchodząc od hard roka na rzecz blues-rocka w średnich tempach. Utworom brakowało zapamiętywalnych melodii, a przede wszystkich zapadających na dłużej w pamięć refrenów. Kiedy frontman stanął za mikrofonem King Kobra, zawiesił częściowo swoją karierę solową. [3] ukazał się po dekadzie przerwy i stanowił powrót to mocniejszych brzmień. Zamiast grać bezpiecznie, krążek witał słuchacza otwierającym mocarnym
Remember You i od razu wiadomo, że to Michael Voss dodawał swoją gitarą niezbędnej metalowej energii. Kolejne numery - porywający Nocturnal w stylu Jörna oraz masywny To The Cross - przykuwały w pełni uwagę fanów. Na płytę trafił także swingujący radiowy rock pod Def Leppard w postaci Great Dreamer. Głos Paula jak zawsze lśnił w balladach: Promises przywodził na myśl Michaela Boltona z lat 1989-1992, a sentymentalny Missing idealnie równoważył kicz i klasę. W studio gościnnie pojawili się: Roland Bergmann (Mad Max), Michael Müller (Jaded Heart) czy Ralf Heyne (ex-Biss). Produkcja (autorstwa Vossa) była krystalicznie czysta, ale jednocześnie uwypuklająca głos Shortino czasami napięty i wymuszony, szczególnie w cięższych utworach. Ogólnie ten mix hard`n`heavy i AOR zabierał w przeszłość aż do czasów Rough Cutt. Pod koniec album jednak "siadał" i ostatnie trzy numery to przyjazne radiu piosenki popowe i materiał obyłby się bez nich z powodzeniem. Kompozycjom zabrakło spójności, a fani cięższych brzmień szybko czuli się zniesmaczeni nadmiarem ballad.
Po kolejnych jedenastu latach przerwy, Shortino znalazł czas na nagranie [4], który ukazał się wyłącznie w Japonii. Na sam początek dość niefortunnie wybrano przeróbkę broadway`owskiego klasyka Stephena Sondheima Send In The Clowns z 1973, nagrany z basistą Marco Mendozą (m.in. ex-Blue Murder, Black Star Riders) i perkusistą Vinnie`m Paulem (ex-Pantera). Był to trudny do odegrania kawałek przez wzgląd na metrum, w dodatku jego nazbyt spokojny początek był jakby strzałem we własna stopę na sam początek. Wszystko zmieniał galopujący Shout And Pride - hard rockowy killer wchodzący na tereny klasycznego heavy metalu dzięki shreddingowi młodego Japończyka Nozomu Wakai. Tym razem za bas odpowiadał Uriah Duffy (ex-Whitesnake), a za bębnami zasiadł Ryuichi Nishida z Loudness. Perkusista wykonał także fantastyczną robotę w Feeling Lucky CU In LV, gdzie towarzyszył mu na basie Peter Baltes z Accept. Obaj stworzyli prawdziwie zabójczą sekcję rytmiczną, za która po prostu się podążało, na moment zapominając o śpiewie samego Paula. Carlos Cavazo (ex-Quiet Riot) zagrał gościnnie na gitarze w nieco przesłodzonym Rise Up And Be Strong, który wydawał się nie na miejscu wśród ciężkich rockowo-metalowych kawałków. Obecność Rowana Robertsona w Eyes Of The Wizard sprawiała, że kompozycja brzmiała niczym na nowo odkryty szlagier Dio. W końcu Doug Aldrich pojawiał się w podchodzącym pod Whitesnake Beat Of My Heart, w którym sam Shortino wokalnie składał hołd Davidowi Coverdale`owi. Ten legion zaproszonych osobistości z jednej strony zapewnił płycie różnorodność, ale z drugiej spowodował zakłócenie spójności płyty jako całej. Z utworu na utwór mistrz ceremonii przetasowuje muzyków, co momentami odwracało uwagę od samej muzyki. Tak jakby Shortino posiadał wielu utalentowanych przyjaciół, ale nie był do końca pewien co chciał w zasadzie zagrać.
Frank Rummier jako Franky R grał w All My Shadows (Eerie Monsters w 2023). Nozomu Wakai grał w Destinia i Ashrain.
Niezwykle aktywny Michael Voss występował w Wolpakk (pięć płyt: Wolfpakk w 2011, Cry Wolf w 2013, Rise Of The Animal w 2015, Wolves Reign w 2017 i Nature Strikes Back w 2020), hardrockowym Rock Wolves (Rock Wolves w 2016), rockowym Phantom 5 (Phantom 5 w 2016 i Play To Win w 2017), hard rockowym Lessmann / Voss (Rock Is Our Religion w 2022) oraz AOR-owym Earth Lux (Earth Lux w 2024).
| ALBUM | ŚPIEW | GITARA | GITARA | BAS | PERKUSJA |
| [1-2] | Paul Shortino | Thomas Walch | Klaus Weber | Frank Rummier | Spike |
| [3] | Paul Shortino | Michael Voss | Roland Bergmann / Michael Müller | ? | |
| [4] | Paul Shortino | różni | różni | różni | |
Michael Voss (Mad Max, ex-Casanova, ex-Silver, Gary John Barden, ex-Oni Logan, Beggar's Bride),
Klaus Weber (ex-Creative Rock), Frank Rummler (ex-Juicy Lucy), Nozomu Wakai (Destinia)
| Rok wydania | Tytuł |
| 1997 | [1] It`s About Time |
| 1999 | [2] Booked, Toured...Released |
| 2009 | [3] Chasing My Dream |
| 2020 | [4] Make A Wish |
